PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490878}

Paul

6,6 35 159
ocen
6,6 10 1 35159
6,0 6
ocen krytyków
Paul
powrót do forum filmu Paul

wygląd kosmitów

użytkownik usunięty

Dlaczego w filmach każdy lądujący na Ziemi kosmita, a przynajmniej każdy posiadający jako taki stopień inteligencji (bo są też prymitywne potworki jak z reklamy Domestosa), wygląda tak jak Paul? Czy to pierwszy reżyser tak sobie wymyślił i wszyscy go teraz kopiują, czy też jacyś naukowcy wymyślili, że z pewnego powodu kosmici tak powinni wyglądać? Jakoś bardziej przekonuje mnie wygląd mieszkańców Pandory (może poza niebieskim zabarwieniem skóry), którzy w innych warunkach klimatycznych rozwinęli się trochę inaczej, ale jednak ewolucja przebiegała dosyć podobnie i w wielu cechach przypominają Ziemian.

ocenił(a) film na 7

Bo tak wg. wielu doniesień świadków domniemanych porwań itp. wyglądają kosmici. Zazwyczaj częściej słyszy się o takich "Szarakach" z wielkimi baniami i oczami niż o niebieskich drągalach z warkoczami. ;]

ocenił(a) film na 7

Nie zapominaj o predatorze, który to jako tako też miał jakąś inteligencję, a przynajmniej latał statkiem kosmicznym.

ocenił(a) film na 8

Po pierwsze doniesienia odnośnie spotkań wyższego niż 2 stopnia.
Po drugie doniesienia te napędzają trendy w kinematografii. I trendy się utrzymują, jak w latach 50 kosmici mieli macki, Wielkie OKO, i zjadali mózgi, tak teraz mamy, niedużych szaro-zielonkawych, i całkiem wygadanych obcych.

Wielu świadków widziało zazwyczaj 2 typy... Pierwsi to 2 metrowi, chudzi faceci o szarej skórze, brodzie i czarnych migdałowatych oczach, z dziwną czapką, (mycką;) na głowie, 2-dzy to małe wielkogłowe, mające wielkie oczy istoty (są niby ciemnozieloni) od brudnej roboty (operacje itd. ). Ci 1-wsi uspokajają człowieka, witają go na pokładzie, oprowadzają i po skończonej sprawie żegnają... (Coś jak stewardessy:)

Ale masz problem (chciałbym mieć tylko takie problemy jak Ty). Nie odpowiada Ci to po prostu nie oglądaj...
Poza tym to ma być parodia kosmitów, więc uważam to za jak najbardziej trafiony pomysł...

użytkownik usunięty
sirocco_tantum

"Ale masz problem"
Odnośnie wyglądu kosmitów - żaden. Traktuję to jako ciekawostkę.

"chciałbym mieć tylko takie problemy jak Ty"
Fajnie, że doskonale znasz moje problemy.

"Nie odpowiada Ci to po prostu nie oglądaj..."
Ani mi odpowiada, ani nie odpowiada, w sumie mi to wisi, a filmu i tak nie miałam zamiaru oglądać, bo mnie jakoś opis nie zainteresował. Zobaczyłam kadr z filmu na stronie głównej, przyszło mi do głowy wyżej zadane pytanie i pomyślałam, że na tym forum ktoś może udzielić mi sensownych odpowiedzi, co też 4 osoby przed Tobą zrobiły.

ocenił(a) film na 8

Właśnie wróciłem z kina i to czemu większość kosmitów tak właśnie wyglądaj jest wytłumaczone w filmie. Więc poczekaj, obejrzyj i wszystkie twoje pytania otrzymają odpowiedź.

Mają głowę, odnóża i itp. jak ludzie, bo taki jest główny wzór dla świadomych istot w całym Wszechświecie. Po prostu. Tak samo możesz zapytać się czemu słonecznik wygląda, jak wygląda, a nie zaś, jak przykładowo marchewka. Chociaż tak nam wpojono. Gdyby ktoś od urodzenia mówił nam, że marchew to słonecznik, a słonecznik to marchew to na pewno później byś tak sądziła :D.
Nawiązując jeszcze do świata natury i rzeczy ogólnie naturalnie powstających (niewytworzonych przez człowieka) warto nadmienić, że to święta geometria jest zbiorem podstawowych zasad budowy materialnego, widzialnego świata.

Dziewczyno,
toż sama postać Paul'a z tego kpi w jednej ze scen,
ten film nie jest na poważenie, wiesz? ;-)

użytkownik usunięty
roball_2

Nie wiem, bo jak już pisałam wcześniej, nie oglądałam tego filmu, zobaczyłam kadr z niego na głównej stronie i wtedy mi przyszło do głowy to, o co pytałam.

ocenił(a) film na 9

Taki wygląd kosmity to po prostu popularny w naszej kulturze mem. Akurat taki opis się rozprzestrzenił i każdy myśląc "kosmita" wyobraża sobie szarego, niskiego chudzielca z wielką głową i oczami. ;) Nie trzeba tutaj wcale powoływać się na rzekomych świadków, gdyż z ich relacjami jest jeden problem - kompletny brak dowodów. A takowe powinny występować w wielkich ilościach, biorąc pod uwagę postulowaną przez "ufologów" masowość zjawiska - szerzej zajmował się tym niezapomniany Carl Sagan w "Świecie nawiedzanym przez demony". Zanim ludzkość uświadomiła sobie prawdę o swoim miejscu we wszechświecie śpiących ludzi nawiedzały "demony", inni miewali wizje wizyt nie na statkach kosmicznych, ale wypraw do raju z aniołami. Bynajmniej wizerunki tych istot nie odpowiadały opisom współczesnych "świadków" porwań przez kosmitów - odzwierciedlały ówczesne wyobrażenie demona albo anioła. Dzisiaj po prostu zmieniły się nasze wyobrażenia, więc i treść halucynacji się do nich dopasowała. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones