Film obyczajowy, inspirowany opowiadaniami Czechowa. Bohaterka jest żoną zamożnego lekarza z Nowego Jorku. Pewnego dnia mąż odchodzi z młodszą kobietą. Bohaterka jest najpierw samotna i załamana, potem przeżywa krótki romans. Wreszcie udaje jej się spojrzeć na swe życie z innej perspektywy.

Jerry Rosenberg został skazany na karę śmierci za zabicie dwóch policjantów. Uparcie twierdził, że jest niewinny, że padł ofiarą błędu sądowego. Jego obrońcy nie potrafili mu pomóc. W więzieniu ukończył prawo, aby osobiście poprowadzić apelację. Udało mu się uzyskać zmianę wyroku śmierci na karę dożywotniego więzienia. Jerry występuje jako mediator w czasie zamieszek w więzieniu, z powodzeniem reprezentuje przed sądem innego więźnia. Jednak gdy na wokandę trafia jego sprawa o zwolnienie, nie potrafi przekonać sędziów, że zasłużył na wolność.

Judith Nelson (HOLLY HUNTER) - mniej więcej czterdziestoletnia, atrakcyjna pielęgniarka domowa z nowojorskiej Upper East Side - żąda wyjaśnień od swego męża, dobrze sytuowanego i przystojnego lekarza, Boba Nelsona (MARTIN DONOVAN). Widywała go z inną kobietą. Na pytanie, co w niej widzi, usłyszy odpowiedź: Ona ma dwadzieścia cztery lata. Trwające szesnaście lat małżeństwo Judith rozpada się jak domek z kart. Pat (DANNY DeVITO) jest niskim, krępym mężczyzną po pięćdziesiątce. Pracuje jako windziarz w eleganckim domu, w którym mieszka Judith. Odwrócony do niej tyłem, nie zwraca na nią uwagi. Sprawia wrażenie przygnębionego, zajętego własnymi, niewesołymi myślami. Pata spotkały ostatnio dwa nieszczęścia - śmierć córki i gwałtowne rozstanie z żoną. Judith, której Pat w końcu zwierzy się ze swych problemów, zaprasza go do siebie na kawę. Zraniona kobieta, przeżywająca w swym wielkim mieszkaniu udrękę samotności i równie samotny mężczyzna, który w dodatku musi otrząsnąć się z największej tragedii, jaką dla ojca jest śmierć własnego dziecka. Być może razem będzie im łatwiej przebrnąć przez trudne chwile.
[opis dystrybutora]

Na pozór niewiele mają wspólnego. On - przysadzisty windziarz w bloku przy 5. Alei , ona - wyniosła mieszkanka tego bloku, do niedawna żona wziętego lekarza. On nieśmiało poprosił o pożyczkę, a potem przyszedł z butelką wina zwrócić pieniądze. I wtedy wystarczyła chwila, by nieoczekiwanie poczuli się razem, by między nimi narodziła się głęboka przyjaźń. Inspiracją reżysera były dwa opowiadania Czechowa.