Strasznie mi się podobał. :D Wam również?
Nie wiem czemu, ale mi się wcale nie podobał. Jeszcze ta kolorystyka. W sensie, serio? Tęczowy?
Czytając książkę wyobraziłam sobie piękną, majestatyczną istotę, a tutaj jakiś przerośnięty bajkowy koń, urwany z dziecięcej karuzeli.
Wiem, mimo wszystko nie zgadzał się on z moim wyobrażeniem. Za to byk był całkiem pomysłowo zrobiony. :)