PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=338362}
7,8 40 694
oceny
7,8 10 1 40694
7,8 30
ocen krytyków
Persepolis
powrót do forum filmu Persepolis

Coś może się podobać albo i nie. Dla każdego co innego jest warte uwagi, inne szczegóły, inne rozwiązania i tematy. Czasem, by film się podobał potrzebny jest odpowiedni nastrój. Jeśli akurat masz ochotę na odmóżdżający film, nie ma sensu brać się za coś ambitniejszego, przy czym należy myśleć. Opinia ludzka jest bardzo subiektywna. "Persepolis” uważam za warte uwagi, pomimo że pozostawia pewne uczucie niedosytu. Temat nie został rozwiązany do końca, choć poruszył wiele ważnych, różnorodnych kwestii ustroju i zmian w Iranie, poprzez historię jednej postaci. Łatwiej ogarnąć sytuację tak odległego kulturowo kraju, gdy jest ona przytaczana poprzez elementy życia, z którymi każdy człowiek może się utożsamiać, takie jak: rodzina, wolność osobista, prawo do miłości czy swobodnego wyboru. Z pewnością może to być pozycja trudna, zwłaszcza, że w niektórych momentach nie zachowuje ciągłości, niektóre kluczowe sceny zdają się do siebie nie pasować, pomimo że następują po sobie. Nie ma czynnika spajającego. Ale są to momenty, które nie mogą zepsuć przyjemności oglądania. Przynajmniej mi nie zepsuły. Być może to właśnie te momenty, są dla wielu powodem do głębszej refleksji, nie tylko nad tematem ale również konstrukcją filmu. 7/10. Intuicyjnie.

użytkownik usunięty
monika204monika

Dałam 8, ponieważ sam pomysł pokazania rodzenia się państwa terroru w formie animowanej zasługuje na sporo punktów. Ten temat poruszano do tej pory albo w formie smętnych i siermiężnych produkcji z pompą, albo pseudo-niezależnych filmów, niestety mocno przepolitykowanych.
W dodatku nawet sama animacja jest bardzo nietypowa na tle innych. Rysunki są niezwykłe, takie skontrastowane plamy dwóch barw. Czarno-białymi obrazami mówi się o tym, że świat nie jest czarno-biały. Świetny pomysł.
Podoba mi się też pomysł, że autorka nie zdecydowała się do końca na jedną drogę. Czasami mówiła o powaznych sprawach, polityce, inności, religii - a zaraz potem śmiała się niczym Adrian Mole. DZięki temu P. nie jest nużący i sztywny.

Nie podobały mi się co wyraźniejsze skręty w lewo, ale mimo wszystko i tak politykowania było bardzo, bardzo mało jak na film o przemianach ustrojowych i kulturowych :). Poza tym, jeżeli wierzyć autorce, została wychowana w takim duchu (swiadczą o tym np. niektóre rady babci) więc dla niej nie jest to nic rażącego.

Polecam każdemu, bo to naprawdę niegłupie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones