moze nie rzucił mnie na kolana ale ten film bergmana jest dobry. świetne zestawienie dwóch róznych postaw. monolog młodej pielęgniarki, wypełniony licznymi intymnymi zwierzeniami (scena orgii na plazy), w stosunku do "niemej" gwiazdy, pomimo ze na poczatku przyjemny, doprowadza do powaznych zabyrzeń w kontaktach pomiedzy kobietami...film ten nie jest filmem prostym w odbiorze lecz bardzo dobrze ukazuje psychologiczne tło obu bohaterek które z czasem...w gruncie rzeczy stają się podobne...
Mną ten film wstrząsnął. Jest powalający, niesamowity i niezrozumiały. Dalej nie wiem, jak się właściwie cała sprawa z nimi zakończyła. Czy to wszystko było snem, wyobrażeniem czy rzeczywistością?
Te ujęcia... fenomenalne. :-)