PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=868984}

Perswazje

Persuasion
5,3 11 272
oceny
5,3 10 1 11272
5,0 6
ocen krytyków
Perswazje
powrót do forum filmu Perswazje

Masakra...

ocenił(a) film na 1

Co za gniot. Chyba najgorsza ekranizacja książki Jane Austen w historii!!! Zawsze z wielką niecierpliwością oczekuję na każdą ekranizację książek tej genialnej, jak dla mnie pisarki i choć niemal każda pozostawia jakiś niedosyt, ta lekko mówiąc i bardzo poprawnie politycznie, pozostawia olbrzymi niesmak. Film nie ma absolutnie nic wspólnego z książką, poza imionami bohaterów. A z głównej bohaterki, ciepłej, serdecznej, inteligentnej i z wielkim smakiem Ann Elliot twórcy zrobili w tym filmie debilkę i pustaka. Naprawdę, bardzo ciężko było mi dotrwać do końca. Nie polecam, no chyba, że już bardzo musicie. I pamiętajcie, co raz zobaczycie, nigdy nie będziecie w stanie odzobaczyć.

Airenjane

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Wskazywanie że jest to na podstawie powieści JA powinno być karane...jak można było wypuścić takiego gniota...:(

ocenił(a) film na 1
aniajulia

Jane Austen się w grobie przewraca. Ja to obejrzałam tylko dlatego, że jestem wielką fanką JA i muszę obejrzeć i przeczytać wszystko co jest z nią związane. To mnie kiedyś zawiodło do serialu Sanditon. Myślałam, że nic gorszego niż robótki ręczne w lesie, albo scena seksu na środku salonu już mnie nie spotka w kontekście Jane Austen. Ooooo, jak bardzo się myliłam...

ocenił(a) film na 5
Airenjane

O! Zastanawiałam się czy warto sięgnąć po ten serial... Bardzo jest zły??
Bo Perswazje były.... cóż, niezbyt udane. Sanditon trąci Brigertonami? Czy coś w tym guście? Bo zwiastun tego nie sugerował.

Airenjane

Netflix trzyma się jednego kanonu i wyznacznika . Film przypomina trochę Enole Holmes . Widocznie chciano zachęcić młodego widza który książki JA nie miał nigdy w dłoni,- a sięgnąć po nią tez nie zamierza. Zwróciliście uwagę , że N nigdy nie trzyma się książki tylko pisze swoje historie ? Tutaj niestety dialogi są bardzo słabe ale gra aktorów do mnie przemawia . Ogólnie sceneria wielki plus . Musimy patrzeć na adaptacje przez pryzmat młodego widza który oczekuje humoru i książka nie idzie w tym wszystkim w parze

ocenił(a) film na 1
Piotro8686

Tylko szkoda, że tak boleśnie obeszli się z książką. Uwielbiam "Perswazje" i aż żal było patrzeć co tutaj zrobili. Anna posiada w filmie cechy kilku bohaterek JA bo przecież ta książkowa była zbyt nuda i mało "nowoczesna". Aż dziw, że przy takim charakterze dała się namówić na zerwanie zaręczyn. Naprawdę wielka szkoda, że Netflix nie liczy się z czytelnikami, którzy chcieli by zobaczyć w miarę wierną adaptację. W moim odczuciu temu filmowi bardzo daleko do wersji z 2007 roku.

Kassandra86_filmweb

Ja właściwie czekałam na coś nowego , jakieś zaskoczenie . Moim zdaniem bez sensu produkować kolejne gdy już są wcześniejsze bardzo dobre ekranizacje . Tutaj scenarzyści poszli pare kroków w przód i wyprodukowali coś nowego bazując na starych bohaterach . Oczywiście pozmieniali główne cechy postaci ale dla mnie taka świeżość jest do zaakceptowania i mimo paru braków czy niedosytu chętnie powrócę do tej ekranizacji

ocenił(a) film na 1
Piotro8686

Nie mam nic przeciwko odświeżeniu i nadaniu bohaterom więcej swobody i naturalności ale tutaj moim zdaniem twórcy za bardzo popłynęli. Czułam się zniesmaczona oglądając scenę spotkania po latach Anny i kapitana albo jej rozmowę z Lady Dalrymple. Nie mogłam współczuć ani kibicować głównej bohaterce bo budziła we mnie mieszane uczucia. Na dodatek brak chemii pomiędzy głównymi odtwórcami potęgował ten fakt.

Kassandra86_filmweb

Wiesz Netflix słynie z tego , że lubi wszystko zmienić aby było bardziej światowo i oczywiście trend obsadzania czarnoskórych postaci w role szlachty , króli , co było niespotykane w historii. Mi kolor skory nie przeszkadza dopóki nie jest to postać historyczna i obsadzenie kogoś o innej karnacji uważam za strzałem w kolano . Persfazje na moje trwały za krótko . Chemia między bohaterami nie była wyczuwalna ale widać było , że Wentworth spogląda i obserwuje Ann z czułością , tajemniczo w oddali jakby czekał na jej ruch . Ann wg mnie jest trochę jak rozkapryszone małe dziecko . Niby coś chce od Wentwortha a jednak : ucieczka przy stole , brak komunikacji , zachowaniem skreśliła dobre cechy które powinna posiadać mocno zakochana kobieta która nie może zapomnieć o mężczyźnie

Airenjane

Film to nie adaptacja tylko typowy Netflix oparte na książce czyli imiona bohaterów , miejsca pozostały te same lecz fabuła czy oddźwięk filmu jest zupełnie inny niż ten książkowy . Kto niepierwszy raz styka się z Netflixem ten zna ich tok myślenia :) spójrz taka ich Ania z Zielonego Wzgórza ? Porównywać do oryginału i brać za adaptacje czy lekturę raczej nie radzę …

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones