Nie umialam wysiedziec na tym filmie i mialam straszne problemy, zeby zobaczyc go do konca:(((((((((. Jedna wielka kilka, fabula beznadziejna. I po co oni dali tam taka obsade??? Absolutnie nie polecam, bo nie ma na co patrzec!!!
ej no bez kitu moi mili Parafianie ! musze Wam wyznac w sekrecie, ze ten film to porazka jakich malo, spodziewalem sie gorszej drugiej czesci (jak to zwykle bywa w filmach) ale nie az takiego gniota , zero polotu i finezji w tym smutnym jak ******* filmie. nie polecam - albo inaczej - nie polecam fanom gatunku i...
Poszłam na film oczekująć czegoś prostego ,klarownego może zabawnego.Zobaczyłam strzelaninę , zagmatwana akcje i właściwie nie wiem o co chodziło rezyserowi.Załuje zmarnowanej forsy.
Dziś, razem z kolegami miałem okazję obejrzeć tę produkcję ["Pewnego razu..."]. Trwający dość krótko [101min], obraz Rodrigueza wywarł na mnie takie wrażenie, iż odrazu po powrocie postanowiłem opisać moje odczucia po seansie.. 'Desperado 2', jest kontynuacją losów TEGO mariachi
Moim zdaniem Robert Rodriguez jak pisał ten scenariusz to był chyba nieźle spalony. W połowie filmu się zgubiłem i niewiedziałem o co w nim chodzi. Jedynym plusem były efekty dźwiękowe.
...czekałem na ten film ,ale zawiodłem się strasznie!...film beznadziejny i jeszcze ten...Iglesias:):)...ten kolo to już mnie rozbawił do łez...
właśnie wyrzuciłem 15 ciężko zarobionych PLN na GÓWNIANY film, z boskim enrique. na początku zasnąłem w bardzo wygodnym fotelu tego pięknego kina, tylko po to aby przebudzić się po 15u minutach i podziwiać zgwałconą twarz Antonio,który zachwycał Widzów zdolnościami manualnymi we władaniu starą dobrą, sycylijską...
Grzechem byloby porownywac ten film do pierwszej czesci Desperado.. Calkowita strata czasu a Iglesias na dobitke czyni ten film calkowita porazka pod kazdym wzgledem.
Po filmie Desperado 2 spodziewałam sie dosc dobrego filmu, wiedziałam ze nie powieje zadna rewelacja napewno dobry Banderas przezwyciezy nie doznajac urazu wszytkie czarne charaktery.Wiedziałam ze film bedzie gorszy od czesci pierwszej bo tak zazwyczaj w kontynuacjach sie dzieje, ale ze az taki beznadziejny to sie...
więcejNie ogladalam pierwszej czesci i nie zaluje...druga zobaczylam tylko i wylacznie z powodu Depp'a. Strasznie sie rozczarowalam...jedyne co trzyma ten film jeszcze na powierzchni to Johnny, ktory jak zwykle zagral znakomicie. A Banderas? No coz...ta rola pozostawia wiele do zyczenia...Ogolnie film byl mdlawy...No bo,...
FILM CAŁKIEM FAJNY CHOC WDEŁUG MNIE GORSZY OD DESPERADO MOŻE DLATEGO ŻE JEST TROCHE INNYM FILMEM .BARDZO DOBRA ROLA DEPPA
Ten film to totalny gniot. Nie ma nic wspólnego z ironią i zwiewnością El mariachi i przepięknym tancem śmierci przeplatanym czarnym humorem z Desperado. Ten film jest męcząco poważny. Brak tu nawet malutkiej ironii. Fabu ła jest tak skomplikowana i wymieszana, ze chyba sam rezyser nie wie nawet o co w tym wszystkim...
więcejJa jednak będę bronic Enrique, bo wprowadzał elementy komediowe ;-) już dawno tak sie nie usmiałam ze scen które w założeniu nie były śmieszne. A Enrique miał w każdej scenie taką samą minę czyli wydętą wargę.Sam film mi sie podobał choć najlepiej oglądać go po setce albo dwóch, wtedy już cie nie ruszają hektolitry...