Dopóki nie masz dzieci, to nie zrozumiesz. Ja bym wybiegł ale powiedziałbym kierowcy, że zaraz wracam, czy coś... ale co racja to racja, film miał pełno głupot.

Oj Martwa Patelnia się rozgrzała na tym filmidle. Polecam niby-wideo-recenzję: https://mobile.facebook.com/story.php?story_fbid=962650320516634&id=933243896790 610

Niestety bardzo zmienili fabułę w stosunku do książki i dlatego w tym filmie jest pełno absurdów :/
Ale odnośnie Twoich uwag - w książce Cassie w ogóle nie mogła wsiąść do autobusu, bo była za stara (Sam zostawił jej misia, żeby się nią opiekował i ogólnie był on dość istotny).
Co do postrzału to była to zima i Cassie z postrzeloną nogą błąkała się jeszcze z 3-4 dni w zimnie i mrozie, w końcu się poddała straciła przytomność w jakiejś zaspie. Wtedy Evan ją wziął do siebie...
W każdym razie film stracił dużo przez te zmiany, a ja polecam książkę, tam nie ma takich absudrów ;)

Nie czytałem książki...

Co do postrzału, nieważne że w nogę, straciła dużo krwi więc zemdlała.
Co do misia, tak dzieci takie są im mniejsze tym bardziej takie są.