Robert Dupea rezygnuje z kariery pianisty i zaczyna pracę przy wydobyciu ropy naftowej. Żyje razem z Rayette, kelnerką z miejscowego baru. Gdy jednak dowiaduje się od siostry o ciężkiej chorobie ojca, udaje się w rodzinne strony wraz ze swoją kobietą. Tam czeka go konfrontacja z bogatą rodziną, jakże różną od niego samego.

Robert Dupea (Jack Nicholson), wykształcony muzycznie w dobrej rodzinie, wiedzie pospolite życie, pracując przy wydobyciu ropy naftowej. Ma dziewczynę Rayette (Karen Black), kelnerkę. Ich codzienność rozpina się pomiędzy pracą, grą w kręgle, tułaczką po motelach. Robert ma poczucie, że powinien być kimś więcej, że zasłużył na coś wyższego niż rutynowa, fizyczna praca czy pranie brudnych pieluch. Jednocześnie sam nie potrafi się określić, nie ma pomysłu, planu na przyszłość. Jego sposobem na życie jest ucieczka; nigdzie nie grzeje długo miejsca, zdradza Rayette, rzuca pracę. Jego relacje z innymi, nawet z najbliższymi są powierzchowne.

Robert Dupea (Jack Nicholson) pochodzi z bogatej rodziny. Jest utalentowanym pianistą. Nie myśli jednak o karierze i stabilizacji życiowej. Chwyta się dorywczych zajęć, a kobiety zmienia jak rękawiczki. W chwili, gdy go poznajemy, pracuje na polu naftowym i związany jest z seksowną, choć mało rozgarniętą Rayette (Karen Black). Wolny czas spędza popijając piwo i grając w karty. Kiedy umiera jego ojciec, Robert zabiera ze sobą Rayette i jedzie do domu rodziców. Tam spotyka piękną intelektualistkę (Susan Anspach), w której zakochuje się bez pamięci. Rozdarty między dwiema kobietami i dwoma stylami życia musi dokonać wyboru, który dramatycznie zaważy na całym jego losie.