Świetny film oglądałem go kilka razy na VHS. Świetna Rola Jorge Rivero.
I dobre mordobicie.
Cóż ja z kolei strasznie się na tym filmie wynudziłem, musiałem się bardzo zmusic żeby dotrwac do końca, ale to tylko moje zdanie.
Za czasów VHS widziało się wuchtę podobnych mordobitek, ale tę akurat jakoś chyba przegapiłem - nie przypominam sobie w ogóle tego tytułu. Dopiero dzisiaj dorwałem porządnego DVD-ripa, obejrzałem i cóż by tu powiedzieć- niezłe B-klasowe naparzanko. Cóż, gdybym oglądał kilka lat temu pacholęciem będąc, to zapewne zmasakrowałby mnie, a tak ogląda się z lekkim przymrużeniem oka.... sylwetki Rivero & Huesa, naprawdę, mogą imponować;p