Ten film pokazuje życzie dziewczyny jak się załamała po tym jak jej matka zmarła. Doskonały film o miłości na dobre i na złe.
Patrząc na niego odczułem, że to dość sentymentalny film... Sam nie wiem , skąd taki wniosek, ale widać, że scenarzysta tego obrazu miał właśnie takie wyobrażenie "miłości doskonałej", a przedstawienie tego dość dobrze mu wyszło. Z czystym sumieniem mogę uznać ten film, za jako jeden z najlepszych, z których widziałem tego gatunku. :)