Daje 10/10, rzadko daje tak wysoko ocenę, w sumie to chyba dopiero czwarta. Ten film to nie jest jakiś zwykły romans, jest wyjątkowy, trafił do mnie głęboko. Zazwyczaj płacze tylko na tragicznych filmach i to bardzo, bardzo rzadko, a tu chciało mi się płakać na zmianę raz ze szczęścia, raz ze smutku. Już oglądałem go 2 razy i nie znudził mi się ;)