PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=346958}

Piękność w opałach

Kráska v nesnázích
6,8 2 344
oceny
6,8 10 1 2344
6,4 5
ocen krytyków
Piękność w opałach
powrót do forum filmu Piękność w opałach

SPOILERY:

Film Hrzebejka to doskonała, obyczajowa mozaika bohaterów i ludzkich zachowań w chwili kryzysu, problemów rodzinnych, sądowych etc..
I tak - mamy niezbyt uczciwą, zjawiskową kobietę, która nie do końca uczciwie zachowuje się w stosunku do swoich wybawców, dwóch mężczyzn - owych wybawców oraz rodziców, którzy ze swojego punktu widzenia próbują wpłynąć na zachowanie pozostałych [nieistotne czy jest to skrobanka, czy rozwód - zawsze swoje trzy grosze muszą wcisnąć].
Jak zinterpretować zachowania tytułowej bohaterki?
Można spojrzeć na to z dwóch stron - jedna mówi nam, że to jędza [mówiąc eufemistycznie], która oszukuje, za pomocą swojego uroku osobistego, dzięki czemu korzysta z luksusów, w zasadzie skacząc z kwiatka na kwiatek.
Z drugiej strony, patrząc na sprawę bardziej feministycznie, żeby nie powiedzieć mizoandrycznie - samotnie zajmująca się dziećmi kobieta, która zagubiona w świecie niezbyt przychylnym dla samotnych matek i pełnym seksistowskiego ucisku, zgadza się na pomoc niezwykle hojnego doktora Błażeja [vide: "Nemocnice na kraji mesta"].
Ogólnie rzecz biorąc wymowa tego filmu jest zastanawiająca i o ile zabawne wątki - świńskie żarciki Richarda i matka-dewotka nieco umilają recepcję tego filmu, o tyle należy się zastanowić, czy nie tuszują one nieco prawdziwego przesłania i ciekawego spojrzenia czeskiego twórcy na dobrych ludzi. Bo w zasadzie, jakkolwiek śmiesznie by to nie zabrzmiało, "Piękność w opałach" to film o "dobrych ludziach".

ocenił(a) film na 5
aciddrinker

...film o dobrych ludziach??? Dość relatywistyczny pogląd, chyba że to cyniczna metafora.
Z obejrzanych ,, Hřebejków" ten wciągnął mnie najmniej. Może dlatego, że wydarzenia w filmie zmienią tylko jedną z postaci, w dodatku mało wiarygodnie. Good night, and good luck, esforty.
5/10

ocenił(a) film na 8
aciddrinker

Sądzę, że mówienie tu w "przesłaniu filmu" jest błędem, to niewłaściwe kryteria. Według mnie ten film nie miał nas nauczyć czegoś konkretnego, nie miał z założenia dać nam odpowiedzi, ani nawet jej zasugerować.
Miał za to [a może i nie miał, tylko to po prostu zrobił] pokazać meandry losów zwykłych ludzi uwikłanych w niewygodne dla nich okoliczności.
Obejrzałem znakomity film obyczajowy w którym nie ma morału, jest za to kalejdoskop postaw życiowych i moralnych, są ludzie, którzy dokonują wyborów zgodnych ze swoimi przekonaniami. Ludzie na swój sposób soczyści, konkretni i często niejednoznaczni. nie "czarni" i nie "biali", tylko "szarzy".
Każde z nich dążyło tylko do szczęścia, nie tylko swojego własnego. Jak w życiu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones