Francois (Jean-Claude Brialy) wraca z Paryża do swojej rodzinnej wioski po prawie 10-letniej nieobecności. Powodem powrotu jest ciężka choroba płuc, którą ma nadzieję tam podleczyć. Na miejscu spotyka swojego dawnego przyjaciela Serge'a (Gérard Blain); ten jednak w niczym nie przypomina towarzysza zabaw z dzieciństwa. Jest zgorzkniałym,
Żeby muzyczka grała, żeby w gardło coś wlać i poruchać na boku. Obraz małomiasteczkowej mentalności oczami Chabrola. Młody mężczyzna Francois wraca po 12 latach nieobecności do rodzinnego miasteczka. Spotyka dawnego przyjaciela Serge’a, który liczył, że dostanie się na uczelnię, ale wylądował z ciężarną kobietą i...