Film prowadzony w "powolnym tempie" ale w sumie nie jest to kino akcji. Dobrze ogląda się w towarzystwie, polecam dla osób zainteresowanych polsko-ukraińską tematyką. Bawią nieporozumienia językowe.
Film - wspomnienie o Doniecku sprzed wojny, kiedy Szachtar grał jeszcze na swoim stadionie.