Z uwagi na intensywny i "namacalny" wręcz klimat okupowanej Warszawy w tym getta i znakomitą
scenografie oraz realizm przedstawionych scen daję ocenę 8. Co do gry Adrien'a Brody'ego
miałbym zastrzeżenia i Oscara bym mu pewnie nie dał. Ale gra przekonująco i w ramach tematyki
filmu sprawdza się także wizualnie. Samotnośc głównego bohatera w tym filmie od pewnego
momentu aż przytłacza mimo to chce się oglądac dalej będąc ciekawym zakończenia ( książki nie
czytałem ).
są takie filmy, gdzie człowiek czuje się zupełnie jakby był bohaterem tego filmu. Do takich należy np Pianista
Klimat filmu czułem jeszcze dzień czy dwa po obejrzeniu. Wielkie brawa za kreacje tego wojennego świata.
SPOILER
Niektórzy mieli za złe gł. bohaterowi - z forumowiczów - że się ratował. Natomiast w filmie wyraźnie pokazano że jednak w pewnym momencie miał wyrzuty sumienia. Natomiast nikt z nas kto nie był w takiej sytuacji ekstremalnej nie ma prawa wg mnie oceniac.