Jesli ten film jest wierna ekranizacją to trzeba niestety zapłakac nad współczesna literaturą.
Co tu duzo mowic historia tendencyjna. Autorka za wszelka cene wpycha nam do głów, wręcz krzyczy z ekranu, ludzie to zwierzęta(a może nawet cos gordszego od zwierzat)!!! Być może pani Jelinek przyszło ży6ć w takim społeczeństwie, czy może nawet w takiej rodzinie. Oczywiście miała prawo to wszystko opisac, jezeli zrobiła to dobrze to zasłużyła sobie na jakas nagrode, ale nie NOBEL!!!
Teraz troche o samym filmie. W przeciwieństwie do samej historii aktorzy przekonują, grają baardzo dobrze. Muzyka dobrana po prostu swietnie. Tylko, ze.... no właśnie gdyby nie ta tendencyjna i nieprzekonująca historia byloby to dzieło genialne (choć nie to nie wina filmu a książki (chyba)), a tak dostajemy kolejny sredniak.
Jak dla mnie 4/10