Na tym filmie powinli sie uczyć studenci jak powinien wyglądać montarz,jak można zrobić coś wielkiego z bieżącego wydarzenia,jak bez narracji budować napięcie,jak suchy obraz może być sugestywny aż do bólu.Żadna pielgrzymka papieza do Polski nie doczekała sie takiego dokumentu.Ten film pokazuje cos ważnego:pokazuje Polską,wielką ,piękną i dumną,polskę ludzi młodych,którzy za kilka lat zmienią całą Europę.Szkoda,ze ten film jest zapomniany zupełnie.
Bez przesady, ten film bardzo dużo stracił przez brak napisów. W latach siedemdziesiątych jeszcze można było by udokumentować nazwiska i lokacje pokazanych osób i zdarzeń. A teraz to już tylko w wielu przypadkach kolorowe ruchome obrazki, którym ludzie będą przypisywali różne interpretacje jakby był to film fabularny a nie dokumentalny.