jak ktoś lubi klimaty typu Zejście (ktoś ten film porównywał do predatora a to zupełnie co
innego) to będzie mu się podobał, przed chwilą obejrzałem i jest w moim guście, a jak ktoś
pysknie to w pysk
Chyba wstydu nie masz żeby to do zejścia porównywać. Szajs jakich wiele,bez szału można sobie na początku obstawiac kto zginie pierwszy a kto przezyje. Takich i podobnych filmów jest całe mnóstwo. Góra to 3 dla tego filmu.
Gówno to Ty sie znasz i każdy ma swoje zdanie i idz do książek bo w gimnazjum dużo nauki :)
a mnie również się podobał.... myślałam że będzie to kolejny gniot z fabułą typu "...grupa turystów utknęła na wyspie i..." ale ku mojemu zaskoczeniu wcale nie było tak fatalnie.. : )
Ile wy macie lat że takie gówno sprzed roku czy dwóch uważacie za dobry film nawet wsród filmów kategorii B. Obejrzyjcie sobie filmy z dawnych lat np : Martwica mózgu,Klasa 1999,Noc żywych trupów wtedy będziesz mógł się publicznie mądrzyć droi threat.
Ciebie trzeba wyśmiać żebyś zrozumiał? Czy udajesz trolla? Co ma ten film do Nocy żywych trupów i w ogóle co to za idiotyczne porównania.
Dziecko drogie Ty umiesz czytać ze zrozumieniem ? Nic nie ma ale napisałem o filmach klasy B OGÓLNIE ! rusz czasem mózgiem o ile wogle go masz
ogarnij się i załóż nowy temat , tam wyrażaj swoją negatywną opinię. tego tematu już nie kasztań ! pzdr ;]
Niektórzy jak się uprą na coś (jak tutaj), to niczym ich nie przekonasz, a argumenty jakimi będziesz człowieku próbował to zrobić nie wywrą na nich pożądanego skutku, a wręcz przeciwnie. Więc nie warto tracić nerwów ^^
Co do filmu... Obejrzałem wczoraj, bo nic innego mi się nie chciało :) Ale żałuję. Horror, a tak na prawdę nie było strasznych momentów. No chyba, że gra aktorów. Mnie uderzyło natomiast to, że film ten, jest nieudaną "zlepką" pomysłów zaczerpniętych z wielu innych produkcji. Np. gdy pierwszy raz pokazali te stworki - pomyślałem "jakieś dziwne te uruk-hai'e". Gdy pokazali jak one widzą - "Predator". Już można się było domyśleć, że będzie taki sam wątek jak z Arnim - nacieranie czymś, co powoduje, że jesteś niewidzialny dla przeciwnika... Cała dżungla i historia przypomniała mi o "Zagubionych" i "Far Cry". Końcówka - "Cast Away" i Tom odpływający na swej tratwie. A całe to plemię, przypominało mi tych taką mieszankę tych z "Trzynastego Wojownika" z małpami z "Kongo". Itd... Takich wstawek sporo zauważyłem. Ta ostatnia "walka" z tym najważniejszym stworkiem i "podstępne" :D pokonanie go, też mi coś przypomina, ale nie mogę sobie przypomnieć co dokładnie. Nie wiem czy nie "Supermana" i sławne "Kneel before Zod" - babka też podniosła rękę, jakby się poddawała władzy tego czegoś.
Jak i również historia ewolucji człowieka i pozostawienie, czy zabicie, nie pamiętam już, członków ekipy badawczej, aby ta informacja się nie rozniosła jest debilizmem. Ta... Bo dalej żyjemy w epoce średniowiecza, gdzie, za każdą "herezję" czeka kara.
Po obejrzeniu nie wiem, czy twórcy chcieli nakręcić horror, czy film dokumentalny, czy może jakąś przygodówkę, albo dreszczowiec. Niemniej, nic z tych im nie wyszło. Bez dźwięku też można by ten film oglądać i zrozumiało by się to(tyle) samo...
Dokumentalny, to był przecież film na faktach, obejrzyj jeszcze raz, weź mapę i jedź tam.
Przepraszam, ale mógłbyś mi powiedzieć, gdzie w filmie tym było powiedziane, że to jest oparte na faktach? Jeżeli uważasz, że to są fakty i że takie "zagubione" ogniwo gdzieś na jakiejś wyspie w Ameryce Środkowej żyje sobie w spokoju, to ja nie mam więcej pytań...
Przynajmniej rozumiesz znaczenie sformułowania "dzieci neo"? Bo chyba nie do końca, jeżeli je tutaj, w stosunku do naszych osób używasz. A ja ponawiam pytanie, dlaczego sądzisz, że film ten jest oparty na faktach? Bo na końcu była dedykacja dla najlepszych nauczycieli od nie wiadomo kogo? Jeżeli ta dedykacja, spowodowała, że snujesz domysły, jakoby to było zrobione na podstawie faktów, to coś jest nie tak....