PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39199}

Pierwsza strona

Shattered Glass
6,6 2 482
oceny
6,6 10 1 2482
Pierwsza strona
powrót do forum filmu Pierwsza strona

Myślę, że jest to naprawdę dobry film. Może nie jest jakis wyjątkowo udany pod wzglęem sposobu jego stworzenia, ale jest bardzo ciekawy i ważny pod względem poruszonej w nim tematyki. Jest ona istotna i dlatego, że w świecie dziennikarstwa bardzo wiele faktów i artykułów jest wymyślanych, ale i dlatego, że w wyniku działania takich 'złotych dzieci' dziennikarstwa lub innej profesji wiele osób profesjonalnie podchodzących do wykonywanego zawodu po prostu, albo jest gorzej traktowanych (przez porównania i konieczność konkurowania z tymi 'złotymi dziećmi'), albo też musi ponosić negatywne konsekwencje takich nieprofesjonalnych zachowań swoich kolegów. To jest doskonały przykład na to jak ktoś bez skrupółów wykorzystuje zaufanie innych osób i jak pnie się po szczeblach kariery, którą buduje na kłamstwie i manipulacjach. Jak bezczelnie udaje lojalność wobec tych przełożonych wobec, których akurat jest to dla niego korzystne w danej chwili. Taki przykład człowieka niby dla wszystkich miłego i nie dającego się nie lubić, który po drodze przez całe swoje życie pozostawia ofiary. I to ofiary ze swoich przyjaciół - osób, które mu zaufały. Do tego jeszcze utrudnia karierę osobom faktycznie poważnie podchodzących do wykonywanego przez nich zawodu, ponieważ zawsze zostawia ich w tyle, bo pisząc fikcję zawsze jest od nich ciekawszy i zawsze znajduje ciekawsze tematy do artykułów. Niestety jest pełno, a może nie pełno, ale na pewno wiele, takich osób w różnych zawodach. Nietrudno też spotkać takie osoby na studiach. Tam akurat faktycznie jest ich bardzo wiele. Osoby, które pod płaszczykiem miłej powierzchowności na pokaz wykorzystują innych, faktycznie ciężko pracujących ludzi. A w końcowym podsumowaniu wychodzą na pracowitrzych, ambitniejszych i z większą smykałką do zawodu, z wiekszą intuicją. W konsekwencji odbierając tym innym faktycznie ciężko i ucziciwe pracującym miejsca pracy. Oczywiście film przedstawia sytuację, w której nieuczciwość głównego bohatera została w końcu zdemaskowana. I to jest rzecz jasna pozytywne. Jednak w realnym życiu mało jest takich sytuacji. Większość tego typu osób nigdy nie zostaje pociagnięta do odpowiedzialności. I po drodze oczywiście pogrążają innych, tak jak tutaj główny bohater do samego końca starał się obarczyć poczuciem winy swojego readaktora. Który to redaktor przejął stanowisko po poprzednim nie dlatego, że go wygryzł z posady, ale dlatego, że tamten po prostu zostal zwolniony i ktos musiał zająć jego miejsce. Nasz dzielny Glass nie przepuszcza żadnej okazji by postawić swego redaktora w złym świetle, by go oczernić w oczach pozostałych współpracowników. Nawet w bezczelny sposób opowiada bajki poprzedniemu redaktorowi jakoby obecny mścił się na nim za lojalnośc wobec tego poprzedniego. A powiedzmy sobie wprost tej lojalności wcale nie było. Pierwsze co zrobił Glass po zmienie redaktora naczelnego, to poleciał do nowego i starał mu się przypodobać.
Drugą ciekawą kwestią z jaką łączy się tematyka tego filmu, choć kwestią tu nie poruszoną, jest to jak takie fabrykowane artykuły wpływają na wizerunek osób i firm, które oczerniają. To także nie jest zbyt sympatyczne następstwo takich kłamstw. I dobrze o tym wiedzą zwłaszcza aktorzy, którym taka prasa często jest w stanie zniszczyć i życie osobiste i zawodowe (patrz np. Tom Cruise, który jak sądzę nie przypadkowo został producentem tego filmu). Ogólnie więc uważam ten film za bardzo ważny i naprawdę wart obejrzenia. Porusza niby kwestie oczewiste, ale jednak warto się nad tym wszystkim głębiej zastanowić i podchodzić do takich 'złotych dzieci' danej branży z pewną dozą nieufności, bo faktycznie rzadko kiedy zdarza się by to były osoby faktycznie postępujące fair w stosunku do innych. I niestety także rzadko się zdarza by uczciwi i pracowici ludzie faktycznie osiągnęli sukces.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

dobra, w koncu obejrzalem ten film ktroy mi polecilas... poczatkowo bylem dosc sceptycznie nastawiony. Myslalem ze to kolejny tytuł z kategorii tych w ktorych tylko Ty i "śmietanka" doznajecie oświecenia ;)
Po obejrzeniu pierwszych scen pomyslalem "co to za harry poter gra główna role?!".
No ale cóż... film kręcił się dalej i coraz bardziej zaczol mnie wciągać.
To nie jest jeden z tych filmow gdzie czekasz na zaskakujące zakonczenie bo wiesz ze się zdarzy. Prawda odkrywana jest w stopniowo i to jak i fabułe filmu widze na plus.
I film obejrzalem jednym podejsciem! a to naprwde osiagniecie bo aktualnie ogladam (tzn zaraz bede jak tylko napisze) kill bill'a 2 <--- a to bedzie juz moje 4 wznowienie ;)
Co to tych wywodów na temat treści Pierwszej Strony: sklamal bym gdybym powiedzial ze spotkalem wiele takich osob, bo to zazwyczaj byly same płotki wyczyniajace sporadyczne wybryki ;) Tylko raz mialem do czynienia (niestety na wlasnej skórze) z kims moze nie az tak wyrafinowanym ale rownie przebiegłym. Sprawa jest tylko taka ze jesli pewne grono pozna sie na takiej osobie to jest ona skreslona do konca zycia, wiec tylko raz trzeba sie z nimi meczyc ;)

ocenił(a) film na 10
Boskigrom

Wiesz, w sumie to ja Ci nie polecałam tego filmu :) po prostu wspomniałam o nim w rozmowie z Tobą, a Ty później napisałes, że go obejrzysz. No, ale miło, że Ci się podobał (nie chodzi mi o to, czy bardzo, czy trcohę, ale, że w ogóle). Jego temat nie jest w sumie jakiś odkrywczy - jest to dość typowe zjawisko. Jednak myślę, że właśnie jest ciekawy przez to jak pokazuje wpływ działania takich osób na środowisko w którym one występują. Że pokazuje wszystkie konsekwencje postępowania takiej osoby, czyli daje takie zgrabne podsumowanie tego zjawiska. Również tego jak to bije w inne osoby uczciwie działające. Myślę, że w tym filmie ładnie to nakreślono - te wszelkie związki i konsekwencje. I tez ciekawe jest to, że ten człowiek w gruncie rzeczy nie robił tego z jakiejś złośliwości. To, że on po prostu zatracił się w tym kłamstwie, w takim sposobie bycia. Osobiście spotkałam w życiu już pare podobnych osób. Niestety nawet mimo, że szereg osób z ich otoczenia doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele z tego, co robią, czy mówią jest kłamstwem, to te osoby dalej działają, bo mają np. jakies dobre układy w środowisku zapewniającym dofinansowanie. Ciekawa jest obserwacja tego jak ludzie potrafią zagubić się w kłamstwie i poczynając od stosowania małych kłamst, zupełnie nieszkodliwych, przechodzą z czasem do większych kłamstw, zupełnie tego nie kontrolując i nie będąc nawet świadomymi, że w ogóle kłamią. To są ciekawe mechanizmy, jeśli chodzi o ich obserwowanie. Tylko, że niestety przykre w konsekwencjach.

Ale jeszcze raz napiszę, że miło, że film Ci się spodobał ;>

ocenił(a) film na 8
Eleonora

;) hyhy... to ja się ciesze ze jednak istnieje film, ktory nas nie poróżnił kolejny raz :D
Jeszcze raz dzięki za ten tytuł bo warto było obejrzeć.

ocenił(a) film na 7
Boskigrom

Film jest bardzo dobry. Pokazują go nawet na studiach przyszłym dziennikarzom ku przestrodze... Według mnie oprócz głównego wątku twórcom filmu udało się wychwycić wiele innych ciekawych niuansów tej pracy. Przykładem są tutaj drugoplanowi aktorzy: dziennikarka, której teksty nie są tak dobre jak Glassa i która patrzy na niego z zazdrością, fałszywe uśmiechy dziennikarki, która prosi o współautorstwo w artykule dziennikarza, który wpadł na trop kłamstw Glassa i jej furia po tym jak ten odpowiada - "zapomnij". Do tego dochodzą te przemęczone twarze, podkrążone oczy, pogięte koszule na aktorach. Dobry film można poznać także po tym jak dopracowano szczegóły. Tutaj o to zadbano.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones