jedni, choć głównie ci co zawsze narzekają gdy coś się różni od książki będą hejtować, inni jak ja, a lubię Fassbendera i książki nie czytałem, stwierdzą, że film może być, kartę Unlimited w Cinema City mam to nic nie straciłem, typowe śledztwo w mrocznej Skandynawii gdzie znajdują trupy :-P

Dzięki. Właśnie też nie czytałam będę oglądać bez porównania. A bardzo lubię kino skandynawskie.

Większość opinii i recenzji pochodzi od osób, które książki nigdy nie miały w ręku.

ale chyba nie na tym portalu ;-)

Na tym portalu też nie brakuje krytycznych opinii ze strony niezaznajomionych z książką widzów, a średnia ocena nie odbiega od tych na imdb, rotten czy Mecie. Prawdę mówiąc, jeśli jednak odbiega, to tylko dlatego, że na dwóch ostatnich portalach jest dużo niższa.

Obejrzałam dziś film. Nie porwał mnie specjalnie. Zwiastun wyglądał dużo lepiej niż całość . Kurczę trochę mi zabrakło..czegoś..ale czego? Tajemnicy i zaskoczenia ze zwiastunu chyba..