Podczas startu rakiety drgania są bardzo silne, mówił o tym gen. Hermaszewski jak i John Young w swojej biografii. Co do ognia widzianego przez szybę w rakiecie, to nie ma on nic wspólnego z tarciem o atmosferę. Te płomienie są spowodowane odstrzeleniem rakietowego systemu ratunkowego (LES) co w przypadku Saturna V następuje po odpaleniu drugiego stopnia rakiety.