"Pierwszy człowiek" to podszyta bólem nieznana opowieść znanego człowieka, epatująca realizmem i pozbawiona patosu, która wywoła w widzu wachlarz silnych emocji, potęgując je genialnym doborem dźwięków. Warto dać się uwięzić z Armstrongiem w metalowej puszce i niemal na własnej skórze doświadczyć jednego z największych osiągnięć, by docenić piękno ludzkich ambicji i możliwości.
https://popbookownik.pl/ksiezyc-bez-trudow-pierwszy-czlowiek-recenzja-filmu/