Film w pewnym sensie niezwykły. Wspaniałe zdjęcia, niesamowita charakteryzacja i dobór aktorów. Można powiedzieć, że prawie czuć smród XVIII wiecznej (?) biedy. CGI wykorzystane w najlepszy możliwy sposób, czyli osiągnięto realistyczny efekt, bez popadania w przesadę.
To co zaskakuje to anachronizm prowadzenia opowieści. Film trwa około 2 godziny i nie są to „Avengersi” ani inna zgrabna Disneyowska opowieść. Ten film się dłuży, dziecko może się wywijać na fotelu kinowym, niemniej jednak warto go obejrzeć. Dlatego, bo jest inny, niepodobny do współczesnych bajek. Mnie ten film dosłownie przeniósł w czasie, nie tylko wizualnie ale też mentalnie. Warto spróbować! Być może Tobie się nie spodoba, ale jeśli będzie przeciwnie, to zobaczysz w nim arcydzieło.