Gdy Dżepetto wystrugał Pinokia i ten chciał zostać prawdziwym chłopcem , zaczął chodzić na wieczorne imprezki na miasto. Pewnego ranka przychodzi do Dżebetto i mówi - tato chyba się zakochałem- hmmm pomyślał Dżebetto więc już ten wiek kiedy być może jego syn założy rodzinę. Słuchaj Pinokio , rzekł,to żebyś mógł skonsumować tą miłość to muszę ci dostrugać pewną wstydliwą rzecz z przodu - nie nie tato wystarczy mały otworek z tyłu....