Świetnie nakręcony , wciągający film o dosyć nudnej grze jaką są szachy. (oczywiście dodam: nudnej dla osób postronnych). Tak czy siak, z tematu dość niewdzięcznego udało się wycisnąć bardzo intrygującą historię, chwała mu za to i mocne 7/10

Kurcze, jeszcze następnego dnia myślałem o tym filmie, jego bohaterze i pokazanych wydarzeniach. To oznacza, że ten film jednak ma coś w sobie, muszę zmienić swoją ocenę na 8/10

Na necie można ''wyłapać'' trochę materiałów na temat Roberta Fischera . Niestety większość na obcojęzycznych portalach ale i u nas można trafić 'perełki'. Poczytaj na jego temat a zmienisz jeszcze raz notę:-) . Swego czasu wpadła mi w ręce krótka biografia B.F. -- ''Przegrany -zwycięzca'' autorstwa Marka Grobelnego. Uwielbiam szachy ale po przeczytaniu tejże książki bałem się siadać do szachownicy !!!!!!! :-) :-) :-) :-) Większość mistrzów i arcymistrzów gry ''królów'' to schizofrenicy , geniusze z ukrytym autyzmem i przerażeni widokiem tramwaju na ulicy --ludzie. Jak to mówią --Coś za coś :-) Swego czasu Karpow był na usługach GRU i pracował w jednym z ośrodków łamania szyfrów. Podobnie było z Alechinem. Niemiecki Mistrz B.Lasker spał w szafie przed meczami o stawkę ( mało znany fakt:-) a Botwinic potrafił przez tydzień spać łącznie przez 4 godziny ..Jak pisałem --większość z nich to ......czubki tyle że ...genialni :-) .....

Zapewne sporo w tym racji, legendarny G.Kasparow też ostro pokłócił się z federacją szachistów. Zresztą ostatnie sceny z filmu, gdzie pokazano autentycznego R.Fischera poświadczają tę teorię. Do końca był przekonany o globalnym spisku żydo-komuchów :)
Troszkę o znanych pojedynkach szachowych można poczytać tutaj: http://www.rp.pl/Plus-Minus/312089931-Historia-najslynniejszych-szachowych-pojed ynkow.html#ap-1

PS:
Los ludzki to szachy, w których jesteśmy pionkami.

Zgadzam się z Twoim post scriptum . Najciekawsze jest to że my -pionki-nawet nie wiemy kto jest Królem i Hetmanem w naszym życiu. Nasi tzw.przywódcy , obojętnie czy byli czy obecni --są takimi samymi pionkami jak my....Dzkęki z link. Skorzystam z przyjemnością. Kiedyś sporo czytałem o szachach , przerabiałem symultany , brałem udział w turniejach ale to odległe czasy. Chętnie coś sobie przypomnę .:-) Pozdrawiam.

dzięki za artykuł