Wczoraj oglądałem ten film na BlueRayu i muszę przyznać ze rozwalił mnie na łopatki. Co prawda Telewizor 42 calowy był tylko w HD, ale i tak jakość mnie powaliła. Nie wyobrażam sobie oglądać to choćby DVD. Film stracił by połowę na wartości. Czułem się jak bym patrzył na małe dzieło sztuki. Co prawda to pierwszy film na bluerayu jaki widziałem :P to może dlatego tak się podjarałem. Widział ktoś w fullHD?
Mam zamiar obejrzeć ten film, jak ty na blu-ray.Byćmoże jest to techniczna nowość i wierzę, że faktycznie patrzyłeś na małe dzieło sztuki.Jeżeli ktoś lubi oglądać lub ma filmy na DVD, to niekoniecznie musi być zmuszony do oglądania na blu-ray.Nie można zatwierdzać, że coś jest na pewno,jeśli nie obejrzy się samemu, lub nie wie się, co reżyser jakiegoś filmu, lub jak tutaj producent miał na myśli.Jestem jednak zainteresowana, czy możesz mi to polecić, jak wygląda obraz odtwarzany na tym nośniku, plis o info!