PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123310}

Piorun

Bolt
6,7 71 485
ocen
6,7 10 1 71485
6,2 12
ocen krytyków
Piorun
powrót do forum filmu Piorun

Pixar vol.1334

ocenił(a) film na 4

No panowie i Panie...prosze, pora przetrzeć oczy, i zadać sobie pytanie, ile jescze będą bawić nas kreskówki wykrojone jak z szablonu:Oczywiście muszą to być gadające zwierzęa. Główny bohater rozgarnięty, jego mniejszy pomocnik (ew. dwóch) ze śmiesznymi tekstami retują świat. Mnie osobiście się już to przejadło, nowe wersje dubbingowe robione są na kolanie i w pośpiechu, traci się urok a i tak mam wrażenie że oglądam 50 część Shreka.

[4/10]

ocenił(a) film na 8
budziktt


Twoje wrażenie, Twoja sprawa. Film jest KAPITALNY! Sam nie jestem zwolennikiem animacji, ale ta bajka naprawdę mnie urzekła. I co z tego że znowu są gadające zwierzęta, że znowu ten sam szablon- jakby na to nie patrzeć, TO JEST BAJKA! Jest śmiesznie, jest ciekawie, czego chcieć więcej ??

I stanowczo nie zgadzam się z opinią na temat dubbingu- jest doskonały! Jako anglista jestem ogólnie bardzo na NIE jeśli chodzi o podkładanie polskich głosów do tego typu filmów, ale po obejżeniu bolta w polskiej wersji jestem bardzo zadowolony. Przecież Kryszak i Kowalewski w rolach tych gołębi są OBŁĘDNI, nie mówiąc już o tej aktorce, której głosem mówi kotka- po prostu kawał dobrej roboty z jej strony.

Ze swojej strony polecam z czystym sumieniem.

ocenił(a) film na 4
funkyman

Zgadzam się z założycielem tego tematu:FILM JEST DO KITU. Na przykład Sezon na Misia. najbardziej irytowało mnie to, że raz kręcili z piorunem film, a gdzie indziej było realne życie(szczególnie na początku).

ocenił(a) film na 10
funkyman

Potwierdzam słowa funkymana

Sam film jest sympatyczny, bez nadęcia i kombinacji.
Nie razi też "łamerykańskimi" żarciochami jak np: Shrek.
To jedna strona medalu.

Drugą jest, i tu wytłuszczę: FENOMENALNY dubbing.

Borys Szyc jako Piorun w sam punkt. Bardzo dobry glos i gra.
Nie on jednak dął największy popis.
Dali go zespołowo aktorzy podstawiający głosy pod: Marlenkę, Atyllę i gołębie ... to kosmos, co oni odprawili.
Na wyróżnienie zasługuje Sonia Bohosiewicz za głos Marleny. "Artyzm dubbingu".
Jeśli ktoś nie widział Pioruna, to niech porówna jej występ do roli Osła ze Shreka w wykonaniu pana Stuhra. Tylko że wypadła lepiej :)
Karolak (tak, ten trendi Tomasz K. z 39 i 1/2) jako Atylla daje czadu na wysokim poziomie, a co prawda w niedługim występie, ale soczystym - trio gołębi z NY.
Nie zapominajmy o głosie Agenta małej Penny. Nie wiem kto odegrał ten głos, ale to kolejna bardzo kolorowa postać, która zapadnie wam w pamięć.

Jeśli mowa o dubbingu, to oczywiście należy wspomnieć tekściarzy piszących polską wersję. Panowie i Panie - daliście radę.
Gagi nie są na siłę "upolszczone", a jednak takie nasze.


Ten film ma dwie strony medalu.
Pierwsza to bardzo dobra i wciągająca fabuła o psie który zrobi dla "swojej Pani" wszystko oraz wysoka jakość i przejrzyste wykonanie samej animacji, pozwalające cieszyć się oglądanym filmem.
Druga strona to kapitalna praca polskich tłumaczy oraz aktorów odgrywających dubbing.

Piorun ma dwie strony medalu, a obie świetne. 9/10

budziktt

Poza "Iniemamocni" nie widzialem bajki, w ktorej wierzeta by nie rozmawialy. Nie mowie tu o filmach typu "Final Fantasy" czy "Beowulf", lecz o typowych bajkach. Szczerze ??. Nie wyobrazam sobie bajki bez gadajacych zwierzat. Jak sobie wyobrazasz bajki ze stajni Pixara czy Dreamworks bez zwierzat mowiacych po ludzku ??

ocenił(a) film na 10
Shagohad

Wall-E i Roboty to dwie bajki bez gadających zwierząt, ale za to z gadającymi maszynami :)

Nie ma siły, nie można stworzyć bajki bez rozmawiających zwierząt.
Mają przecież one swoje ważne role, nakierowują nas na właściwy trop, upraszczają odbiór.
Dlaczego film był o Małej Syrence, a nie o Małej Antylopie Gnu ?
Dlaczego Król Lew, a nie Król Żuk-Gnojownik ?
To oczywiste.

Wspomnę tylko bardzo już starą bajkę pisaną przez braci Grimm, a tyczącą się Choinki bożonarodzeniowej, która była osią fabuły, przedstawiono też jej myśli... to nawet "gorzej" niż gadające zwierzaki.

budziktt

"Czerwony Kapturek", "Brzydkie kaczątko", "Kaczka Dziwaczka", "Kubuś Uszatek"... przecież we wszystkich bajkach zwierzaki mówią! Nawet Krecik coś tam usiłował artykułować. Za szybko się wydoroślało, co ? :)

ocenił(a) film na 5
budziktt

Dokładnie tyle ile będzie nas bawił "czerowny kapturek", "trzy świnki" i "królik bugs" Także tyle samo razy ile ktoś się rodzi, idzie do szkoły, zakochuje, opiekuje dzieckiem, pracuje, łowi ryby, ogląda taniec z gwiazdami, kupuje samochód, przechodzi na emeryturę i umiera. Taka kolej rzeczy. Ktoś już kiedyś powiedział, że nie da się wymyślić nic nowego. Albo może ludzie nie chcą nowego? ...

budziktt

Zgadzam się z autorem tego tematu. Dlaczego tworzy się teraz tylko "niby
śmieszne" bajki, które są tak na prawde kopią kilku poprzednich? Na
prawdę nie można zrobić czegoś bardziej ambitnego, wymagającego użycia
mózgownicy, skłaniającego do zadumy? Uważam, że nie wszystkie bajki
muszą być zabawne i cukierkowe.

ocenił(a) film na 9
WielkiSzu

nie zabawna i nie cukierkowa jest baśń, a bajka ma być prosta (co nie znaczy głupia) i zabawna. A jeśli chcesz kreskówkę ambitną, wymagającą użycia mózgownicy i skłaniającą do zadumy polecam Folwark zwierzęcy... ale może to za mądre...

ocenił(a) film na 8
_Ripley_

bajka - to utwór pisany wierszem (ostatecznie chyba nigdy żadna taka forma literatury dla dzieci nie została zekranizowana, choć coś może przegapiłem)

baśń - utwór pisany prozą (wielokrotnie ekranizowane, większość zdobyła już tytuł kultowych).

Film animowany (potocznie bajka, nie wiadomo z jakiego względu się tak mówi. Ma to tyle sensu co używanie słowa "k***a" zamiast przecinka) - ma kilka podgatunków i nie musi wcale opowiadać prostej historyjki i wylewać tekstami na prawo i lewo.
I tak kino długo nie przetrwa fali długometrażówek z jednego szablonu jeszcze 5 góra 6 lat i ludziom się to znudzi. Wystarczy spojrzeć na zachwyty nad "WALL-E" które ni stąd ni zowąd jest absolutnym zaprzeczeniem animacji typu "Shrek" i ich pochodnych - a osiągnęły niebywały sukces.
Zwierzaczki się sprzedają, ale zobaczymy na jak długo. Póki co, w planach "Odlot" (czerwiec 2009) Pixara i "Princess and the Frog" (gwiazdka 2009) Disneya (pierwszy od lat film tworzony animacją tradycyjną) obie z wykorzystaniem postaci ludzkich.

Pozdrawiam!

budziktt

kreskówki przede wszystkim jak mi sie wydaje sa produkowane z myśla o dzieciach... wiec sie nie ma co tak unosic bo to im ma sie podobac, a jestem pewna ze bolt spodoba sie kazdemu dziecku!!! polecam jedna z na prawde fajniejszych bajek!

ocenił(a) film na 5
fraglespb

> sa produkowane z myśla o dzieciach... wiec sie nie ma co tak unosic bo to im ma sie podobac, a jestem pewna ze bolt spodoba sie kazdemu dziecku!!!

Byłem dziś z dziećmi. Trochę nieprzygotowany bo dotychczas widziałem tylko krótkie reklamówki. Przez pierwsze kilka minut ani ja ani dzieci nie mieliśmy pojęcia co to za idiotyzmy na ekranie. Ryki, wrzaski, strzelaniny, eksplozje - a miała być bajka. Po cichu w myślach przygotowywałem sobie krótkie wyjaśnienie, żeby szybko podszepnąć malcom o co (prawdopodobnie) chodzi w tym jazgocie. Potem gdy wreszcie akcja zwolniła do poziomu percepcji umysłu dziecka jakoś poszło. Na koniec tylko dzieciak mi się rozpłakał wystraszony mrocznymi scenami pożaru w wytwórni a jego siostra "zarządziła" szybkie opuszczenie sali kinowej. Ubierałem je po ciemku, w międzyczasie film się skończył.
Tyle relacji ze zmarnowanej soboty.

ocenił(a) film na 10
budziktt

przecież to jest bajka dla dzieci, jak się niepodoba to nie oglądaj i nie krytykuj :)

ocenił(a) film na 7
Krytyk_4

Masz rację, jest to ładna bajka jak na dzisiejsze czasy.Jeszcze;Gdzie jest Nemo,Ratatuj i Wall-e.Osoba wypowiadająca się u góry nie ma racji.
Krytyku 4! Na twoim blogu,który zatytułowałeś "Piorun na DVD",otrzymałeś
kilka nowych odpowiedzi.Nie przegap ich!

budziktt

Oczywiście, że nie muszą być to gadające zwierzęta. Każda bajka ze stajni Pixar jest dokładnie przemyślana i nie powiela utartych schematów.
1. Toy Story, Toy Story 2 - gadające zabawki
2. Potwory i spółka - gadające potwory :)
3. Iniemamocni - ludzie
4. Auta - gadające samochodziki :)
5. Walle - trudno to nazwać mega rozmową, ale robociki jakieś tam dźwięki z siebie wydają.

(zwierzaki mamy w: Dawno temu w trawie, Gdzie jest Nemo, Ratatuj i w najnowszym Piorunie)

Rachunek prosty 6 do 4 na rzecz nie zwierzaków :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
budziktt

wydaje mi sie, że zbyt dosłownie bierzecie słowo "gadające zwierzęta". Po prostu już mnie nuży ten sam schemat każdej bajki, wiem że one takie maja być, tak samo jak każdy horror ma być straszny a film akcji ma być wartki... tylko że ja osobiście nie widz sensu tworzenia kolejnych odsłon dokładnie tego smaoego pod nową postacią. Halo halo, otwieramy oczka i widzimy olbrzymią maszynę marketingową wyciągającą kase z kieszeni rodziców. I co również dośc ważne, nie wiem czy zauważyliście, ale właśnie przez marketingowośc bajki nie są już dziecięce: większość bajek musi się podobać również dorosłym (o ile nie głównie). I to mnie boli i sie już w to nie będe bawić

ocenił(a) film na 4
budziktt

"przecież to jest bajka dla dzieci, jak się niepodoba to nie oglądaj i nie krytykuj :) " ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?
SŁUCHAM? jak sie nie podoba, nie można się wypowiadać? Niech zgadne, ulubiony okres polityczny to PRL? ;> Skąd mam wiedzieć, że mi sie nie podoba jak nie zobacze? I jak zobacze i mi sie nie spodoba to niby czemu do ciężkiej chol*** nie mam sie o tym wypowiadać? Masz nick krytyk, powinieneś wiedzieć co to słowo znaczy... <sigh>

budziktt

Ja bym chciał jedynie zaznaczyć i tego filmu nie zrobił Pixar.

ocenił(a) film na 4
Zaruth

Ooo ooo ;O faktycznie. tzn nie ma to istotnego faktu ma całą dyskusję, zgeneralizowałem

budziktt

a może dlatego nie ma animacji o ludziach bo ludzie są nudni jak flaki z olejem cały czas krązymy, nasze życie toczy się woków ludzi więc po co ich znowu na ekran wstawiać a tak naprawdę rzadko mamy do czynienia z lwem (najpopularniejszym chyba stworzeniem w animacjach) czy innym zwierzakiem, dlatego też zwierzak jest o wiele chwytniejszym towarem niż człowiek.
Zresztą pod każdą postacią zwierzęca kryją się cechy i zachowania typowo ludzkie nie potrzeba zatem ludzi na ekranie by odegrać zachowania zwierzaki świetnie sobie radzą ;)

Raditz

Film świetny, zwłaszcza w 3D. Byłam z gromadką z podstawówki, przez całą drogę powrotną cytowały teksty gołębi, więc mniemam, że się podobało ;) Nie polecam dla dzieci poniżej 8-10 lat. Mogą nie zrozumieć i nie będzie się podobało.

ocenił(a) film na 10
budziktt

Właśnie takiego typu ludzie mnie wkurzają. "Bolt" to bajka stworzona dla całej rodziny, ale przede wszystkim dla dzieci! Jeżeli jesteś dorosły, to wybacz ale po co oglądałeś pioruna??

ocenił(a) film na 5
Louder__Princess

> Właśnie takiego typu ludzie mnie wkurzają

Właśnie takiego typu ludzie mnie wkurzają. Jeśli jestes dorosła to dlaczego odpowiadasz tak, że nie wiadomo do kogo się zwracasz?

ocenił(a) film na 4
Louder__Princess

No oczywiście że do mnie :)


Wydaje mi się, że nie ma zakazu oglądania czegoś dla dzieci pprzez dorosłych hę? Odwrotnie to i owszem, ale wydaje mi się, że mam pełne prawo. I tak jak na przykład bawią mnie i podobają mi się bajki z Kaczorem Donaldem, Shrek, I część Madagaskaru tak ta mi się po prostu nie podoba, i (o zgrozo) mam zamiar o tym mówić.
Myślę, że krytycy filmowi z pewnością wezmą Twoje uwagi do serca, i od dzisiaj zawsze będą oceniać filmy familijne w rodzinnym gronie

budziktt

Ok, Tobie to mogło się już znudzić, ale te filmy są robione tak by po pierwsze podobały się dzieciom, po drugie aby były dobrą rozrywką dla starszych, albo żeby przynajmniej nie były infantylne. Ja bardzo selektywnie wybieram nowe kreskówki, bo za dużo już tego typu produkcji widziałem. Czemu mamy odmawiać przyjemności 5-10 latkom, którzy nie mieli tak długo styczności z kinem jak my. Czy tego chcesz czy nie nowi klienci którym bajki się jeszcze nie przejadły będą się pojawiać tak samo szybko jak będą znikać Ci którym oklepany schemat się już przejadł.
Ostatecznie można powiedzieć, kup dzieciakowi DVD ze starym dobrym Shrekiem, tylko ze to nie to samo co wizyta w kinie.

ocenił(a) film na 10
budziktt

Słuchaj koleś! Każdy może wyrazić swoje zdanie ale kogo to obchodzi.. Bajka jest kapitalna super dubbing dobrze dobrani aktorzy..

ocenił(a) film na 4
Krytyk_4

Nie wydaje mi się, ażeby nasza stopa znajomości pozwalała nam zwracać się do siebie per "koleś"...a jeżeli chodzi o opinię, to tu masz rację, Twoja obchodzi mnie wyjątkowo mało

ocenił(a) film na 7
budziktt

Mylisz się.Jeśli chcesz uzyskać odpowiedż przeczytaj mój post w dyskusji
pt."Ciepła bajeczka".Odpowiadam w niej na post z tym oto tytułem.Postaci
w nowych bajkach narazie nie są precyzyjne,gdyż ówczesne komputery nie
mogą wiernie odtworzyć postaci z rysunku.Kiedy w Disneyu tworzone są kreskówki, wpierw postaci są rysowane tradycyjną kreską.Reżyserów też pewnie denerwuje fakt,że w bajce dla dziecka,postać przed chwilą narysowana nie może być tak samo pięknie jak na rysunku.Gdyby rysowano jak dawniej, jeden film powstawał by raz na rok, i co wtedy?Świat idzie z postępem i już wkrótce, lepszy sprzęt, umożliwi produkcję bajek z pięknymi postaciami jak za czasów Pana Walta Disneya.Widziałam w sieci orginalny rysunek Pioruna i wierz mi,że był bardzo ładny!Pozdrawiam.


ocenił(a) film na 8
budziktt

Gosciu a moze dorosles? Przyszlo ci to do glowy?

użytkownik usunięty
_ZeT_

mnie sie tam film podoba, chomik wymiata i reszta :D, a to że nie potrafisz zrozumieć filmu to nie moja wina
może rzeczywiście zapomniałeś jak być dzieckiem ??
no ta dorosły jesteś...
polecam przeczytać "Mały Książę" :) :D

ocenił(a) film na 8
budziktt

No cóż, schemat schematem ale nie zapominajmy o tym, że tego typu filmy kierowane są głównie dla dzieciaków. Dzieci nie interesują powielane schematy i nie analizują filmów tak jak my, stare konie :). Z tego co wiem to właśnie maluchom się podoba każda bajka. Panowie z Disneya i Dreamworks to wiedzą i zawsze osiągają sukcesy w kinie i DVD/BlueRay. A czy dla nas to oglądalne czy nie to już kwestia gustu. Mi się film nawet podobał ale sam pomysł psa próbującego odszukać swojego pana już kiedyś był, nawet końcówka podobna. Był to film fabularny i nie pamiętam tytułu. Może ktoś pamięta?
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
AdamHawk

To chyba był "Pies strażacki".Czytałam o tym w artykule zapowiadającym film "Piorun".I co z tego, że podobny film kiedyś powstał.Twórcy specjalnie dla dzieci przenieśli podobną fabułę na kryteria animowane.Jednak ten film, jest jak napisałeś podobny,a nie taki sam.Czyli,że "Piorun" jest to zupełnie inny film.W psie strażackim,nie ma chomika i kotki oraz czworonóg nie jest aktorem w Hollwood, tak jak w Piorunie, prawda?Napisałeś też, żę zakończenie jest tylko podobne, ale nie takie samo.Więc jest to całkiem coś innego.Raczej Dreamworks mi się nie podoba.Zależy to też od polskiego tłumacza, w którego tłumaczenie
na polski dialogów i piosenek nie wierzę.

ocenił(a) film na 8
Felinka

Felinka, zakończenie było bardzo podobne. Chodzi mi o moment w którym Piorun po długiej podróży i wielu trudnościach jaki napotkał zastaje panią z innym psem. W tamtym filmie był ten sam motyw. Nie był to "Pies Strażacki". Ten film co ja pamiętam oglądałem jak byłem mały. Więc był to film z lat 80 - 90-tych. Ogólnie przy tego typu filmach producenci operują tymi samymi pomysłami. Tu coś dodadzą tam odejmą, np w tym przypadku chomika i kota. Nie zrozum mnie źle, nic w tym złego. Dzieciakom i tak wszystko jedno. One tego nie zauważą i to jest najważniejsze. A my stare byki możemy sobie jedynie po marudzić :).

użytkownik usunięty
budziktt

Budziktt ma rację...nawet jeśli jest to film dla dzieci, to nie znaczy, że ma być od razu taki sam jak wszystkie inne i na marnym poziomie. Powinno się produkować nowe, świeże produkcje ze świeżymi pomysłami. Jak to na przykład było w przypadku Shreka...wtedy to była nowość! :)

ocenił(a) film na 7

shrek to byla animacja kierowana dla doroslych a piorun to kino familijne przepelnione morałami i grajacy na emocjach dzieciakow... i to im ma sie podobac.. moje maluchy (6,9,10lat) były zachwycone, co jest najwazniejsze!

ocenił(a) film na 7

Zgadzam się dzieciom ma się ten film podobać.Gdyby jeszcze polski dubbingowiec tłumaczył normalnie byłoby pięknie, tak jak ten film wygląda w rzeczywistośći.Jednak niektóre filmy są kręcone seryjnie.Czasami używa się tych samych motywów z dawniejszych produkcji, żeby widz mógł zobaczyć taki ponadczasowy motyw we współczesnym wymiarze.
Właśnie czasem reżyserzy doklejeją do tego własne pomysły, aby to urozmaicić, a nie robić kopię wcześniejszego filmu.Nie jest to "Pies strażacki"?,dobrze, widocznie nie ten tytuł skojarzyłam z twoim opisem.
Współczesne dzieci nie oglądały tego filmu, który widziałeś w latach 80-90 i kiedy zobaczą te motywy w nowszej wersji, nie jest żle, to nawet bardzo dobrze.Jeśli już o świeże pomysły chodzi, to koncern DISNEY nie produkuje tylko dawnych motywów.Nowościami są "Ratatuj", "Wall-e", "Rodzinka Robinsonów", "Gdzie jest Nemo"(chociaż w wiadomościech RMFFM podano komunikat o ściągnięciu podobnego motywu tych rybek-ich wyglądu-z książki chyba pod tytułem "Rybak i ryby").Sprawa jednakże umilkła, bo widocznie wytwórnia miała argumenty i udowodniono, że to trochę te postaci zostały zmienione.Nowości to jeszze "Iniemamocni" oraz
"Piorun", o którym tu w tej chwili mowa.Jednak podać czasem przykłady innych filmów, można dla porówmnania i szerzenia swoich poglądów.Jeśli porównujemy filmy z tej samej kategorii np. komedie, animowane, historyczne itd.Były przecież dwie wersje "101 dalmatyńczyków"- animowana i fabularna, prawda?Były podobne jednak obie bardzo fajne!Więc moim zdaniem tak to jest.Pozdrawiam was serdecznie Felinka.

ocenił(a) film na 5
budziktt

tego rodzaju filmów nie można porównywać do shreka!piorun jest typową bajką dla dzieci.mnie się film nie podobał :/ spójrzcie na wallego i ratatuj!to mega bajki! :D piorun się nie umywa

ocenił(a) film na 7
japieprze

Ja uważam, że Piorun wcale nie jest od nich gorszy, też według mnie fantastyczny!Jeśli jakakolwiek wytwórnia ma stracić akcje, to myślę, że będzie to Dreamworks.Kiedyś produkowali produkcje też na poziomie" dalmatyńczyków ,Pioruna,Aryskotratów itd.Były to "Mustang z dzikiej doliny", "Droga do El Drado"(chyba tak się pisze nazwę tego miasta)i o ile pamiętam czy to też Dreamworks "Tristan i Izolda"(animowana wersja).
Potem ten "Shrek","Wpuszczony w kanał" i "Film o pszczołach" itd.
Dreamworks, już nie zachwyca, a DISNEY rośnie w siłę!Ważna jest nie tylko technika wykonania, ale również treść tych bajrk, ale polski tłumacz psuje dialogi, a Dreamworks robi nie dla dzieci, więc co do Dreamworksa,szkoda gadać....

użytkownik usunięty
Felinka

Disney rośnie w siłę? Raczej z każdym dniem idzie w dół moim zdaniem... a co do Dreamworks to niekoniecznie "ANIMACJA" ma być wyłącznie przeznaczona dla dzieci. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7

Nie mów,że coś jest na pweno,jak nie jesteś znafcą"Wytrawna krytyczko filmowa".Nie podałaś żadnynch argumentów.Moim zdaniem nie masz racji.Nie jestem niemoralnym Filmwebowiczem,więc powiem Ci,że jesteś osobą,zktórą trudno się koresponduje.Po prostu wkładasz w to za dużo energii izbędnego sceptyzmu.Pozdrawiam serdecznie Felinka.

ocenił(a) film na 7
Felinka

Chciałabym z tobą jeszcze korespondować,bo jestem Tobą zaciekawiona.W żadnym wypadku,nie myślę o Tobie żle i nie chcę Cię obrażąć.Jesteś pewna siebie,jednak dam Ci taką radę,abyś czasem spróbowała dojść do kompromisu z innymi,bo oprócz oceny subiektywnej,bardziej wskazująca jest ocena obiektywna danej sprawy.Oczywiście mamy swój gust i poglądy,lecz trzeba jeszcze w dyskusjach np.na temat filmów trochę tego obiektywizmu,z punktu widzenia zawodowych znafców filmowych.Cieszę się,że
nie dasz się nikomu nabrać,ale nie można też twierdzić,że od razu wszystko jest złe.Gdyby tak było nie byłoby wogóle dobra na świecie.Według mnie jesteś fajna.Prawdopodobnie jesteś osobą dorosłą.
Jednak to nic.Lubię Panią i serdecznie Pozdrawiam Felinka.

P.S.Jka tylko się pojawisz na Filmweb,daj znaka!

ocenił(a) film na 7
Felinka

Jeśli nie odpiszesz to trudno.Pozdrawiam raz jeszcze.

użytkownik usunięty
Felinka

Nie martw się Felinko, odpiszę :)
Nie chcę abyś zrozumiała mnie źle, ponieważ ja próbuję tylko wyrazić swoje zdanie jak każdy tu na forum. Może wyjaśnię parę zdań i będziemy mogły normalnie dyskutować :) A więc...
Wolę klasykę Disneya przede wszystkim dlatego, że:
po pierwsze: mam do niej niezwykły sentyment i chętnie wracam do klasyki.
po drugie: uważam, że klasyka ma coś w sobie magicznego, pozwalającego dziecku otworzyć oczy na realny świat poprzez swoje filmy, które właśnie częściowo to ukazują.
po trzecie: może za mało we mnie "nowoczesności" i trochę nie nadążam za dzisiejszą techniką robienia filmu aniomwanego, ale ja po prostu kocham filmy animowane robione techniką 2D.
Co do tego dlaczego uważam, że dzisiaj Disney idzie w dół:
1. filmom zabrakło głębi i właśnie tego pokazania realnego świata w filmie i uświadomienie dziecku o pewnych rzeczach, które występują w życiu i będą go nie raz napotykały... myślę, że dzisiaj stawiają na humor, dobro zawsze wygrywa ze złem, słodkie postacie i uwielbianie się nawzajem, a zło występuje jako jedna postać...
2. Jestem uczulona na Disney Channel... Hanny Montany, High School Musicale i te inne gnioty...

I to chyba tyle :) Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Pozdrawiam cię i nie chcę aby ktokolwiek myślał, że jestem jakimś znawcą lub krytykiem. Ja po prostu próbuję być szczera.

ocenił(a) film na 7

Jakto,nowe bajki disneya nie pokazują dziecku realności,nawet bardzo.Jest tam pokazane jak sobie radzić we współczesnych czasach.Moim zdaniem postaci komputerowe są zrobione bardzo realistycznie,np.futerko Pioruna,jak żywe,więc jakto nie ma magii?Ja też chcę z tobą się mile podzielić swoimi poglądami.Podam Ci kilka wartościowych scen i symboli z np.tutaj Pioruna,które szczególnie uwzględniam:

1)Piorun i Mittens jadą ciężarówką.Piorun upiera się,że wróci do swojej właścicielki,bez względu na wszystko.Kotka myśląc,że może to wariat,lub ma amnezję,wzięła w łapki drewniwny kijek,aby go ogłuszyć,lecz nie mogła go udżwignąć i upadła do tyłu na kartonowe pudełka.Interpretacja-nie rób krzywdy swojemu rówieśnikowi,jesteś tak samo niewinna i mała jak on,to nie dla Ciebie,jesteś też małym stworzonkiem i nie dasz rady tego zrobić,bądż mądra i zauważ krzywdę innych.To jeden z nich,bo terza nie mam czasu,niestety wypadłó mi coś ważnego.Pokoresponduję z tobą jak tylko się pojawię,to cześć.Pozdrawiam Cię serdecznie Felinka.

ocenił(a) film na 7
Felinka

Już znowu jestem.

2)teraz dialogi:
Ad.1)mittens,po przygodzie w pociągu-życie naprawdę może zranić,ale ty o tym nie wiesz,bo skąd.
Piorun-Zejdż z drzewa,ruszamy dalej.
M-To jest TV show.Wiesz co to jest telewizja?!Rozrywka dla ludzi,aktorzy...Nie myśli się realnie,że to jest realne!
Ad.2)P-Mittens,co jeśli nie łapię przestępców,nie mam laserowych oczu?,ahh.
M-Żadno zmartwienie.Taki zwykły pies,żyje jak król na świecie,naprawdę.
P-Ale co takie psy robią?
M-Zakopują kości,gryzą buty...Zdradzę Ci koci sekret.Wiesz dlaczego nie znosimy psów?Bo my chcemy być psami,mamy psi kompleks.
Potem dalej w domu na kółkach,Mittens pokazuje Piorunowi,co pies robi w domu.
P-Wodę z tąd?
M-To wszystko twoje.
P-Gdzie?
M-Tutaj,co upadnie na ziemię,to pies już zjada.
M-A w zimne noce,siedzisz przy kominku,bierzesz swoją piłkę
i jest cudnie.
Interpretacja-Piorun dowiaduje się,że to co pokazywane jest w telewizji,nie jest śiwatem realnym i,że trzeba żyć realnym prawdziwym życiem.Cieszyć się każdym dniem.Kiedy ma się rodzinę i bliskie nam osoby,to już nic więcej w życiu nie potrzeba.
Te dialogi pochodzą z orginalnej wersji USA.
Nie przygotowują dziecka do realnego patrzenia na świat?Nawet MEGA urealniają.
3)Piorun ratuje dziweczynkę z pożaru.Pokazane jest,że prawdziwy przyjaciel nigdy Cię nie opuści.Poprzez reżysera(tego,jako postać z filmu,a nie twórcy filmu),ukazuje,że chciwość prowadzi nawet do tragedii.
Narazie to wszystko.Dzięki za to,że się odezwałaś.Pozdrawiam Felinka.

ocenił(a) film na 7
Felinka

Ja też po części lubię klasykę DISNEYA.Niedawno kupiłam na DVD Aryskotratów,"mimo nastoletniego wieku".Myślę o obejrzeniu pierwszej części Zakochanego Kundla,bo wcale nie oglądałam tego filmu.Miałam jego kontynuację "Zakochany Kundel ||- przygody Chapsa".Mój ulubiony rok to 1999,czyli ten "oststni schodek" lat dziewiędziesiątych do lat tysięcznych.Jednak współczesne filmy DISNEYA są dobre na dzisiejsze czasy.Zawsze ludzie nie mogli zaakceptować zmian,i jedni chcieli cofać świat do tyłu,a drudzy chcieli go rozwijać.To po prostu kwestia różnicy między pokoleniami.Nie znamy się na kinematografii,więc też nie możemy przesadzać stawiając pochopne wnioski.Disney za życia,jakby miał taki sprzęt jak dzisiaj,to załóżę się,iż Walt zrobił by mnóstwo filmów w technice komputerowej.W klasyce też można znależć takie elementy,jak w dzisiejszych bajkchnp.wygląd Rogera z klasyka 101 dalmatyńczyków,lub
sceny pościgu,i humoru w filmie "Oliver i spółka",alboteż w Mulan,gdzie co chwila były takie ruchliwe sceny.Nie można też kwestionować humoru w filmach,bo to też czasem ubarwia i nie jest szkodliwe,wszystko z umiarem.
Postaci nie muszą być cukierkowe,tak powiedziała Dorota Zawadzka,ta Superniania i jedna z najlepszych psychologów dziecięcych w Polsce.W Piorunie akurat nie przesadzono,ani w jedną, ani w drugą stronę.Nie używaj takich słów jak "gniot",bo to nie brzmi właściwie.Nie lepiej powiedzieć np.świństwo,lub,że Tobie się nie podoba?Nie powinno się też twierdzić,że to co było kiedyś jest najlepsze i koniec.Zauważam jako osoba wrażliwa,że tamte bajki są ponadczasowe,ale musi być też coś odpowiedniego na dzisiejsze czasy.Już za sześć miesięcy w Polksce odbędzie się premiera nowej klasycznej animacji "Księżniczka i Żaba".Reżyserzy DISNEYA robią też filmy dla fanów klasyki.Jednak gdyby wszystkie ówczesne bajki chcieli zrobić po staremu to byłyby to opóżnienia,jeden film raz na rok, i ogromne straty pieniężne,dla całej firmy,a pieniądze są im potrzebne po to,aby produkować kolejne filmy.Wiesz,ża Jonny Leaster,jeden z nowych reżyserów DISNEYA,był uczniem Walta,i znał go sosbiście?Zawsze jego naukę stara się wdrażać w nowe filmy i prowadzenie koncernu,na ile może,bo po prostu najzwyczajniej w śiwecie czasy się zmieniają.Obejrzyj sobie ten link:

http://www.filmweb.pl/topic/1157433/Prawdziwy+Disney+to+nie+tylko+wr%C3%B3%C5%BC ki%2C+regularne+jelonki+i+piosenki%2C+jak+wi%C4%99kszo%C5%9B%C4%87+os%C3%B3b+twi erdzi.html
Chciałam pokazać Ci moją ulubioną krótkometrażówkę,ale nie pamiętam tytułu.Była o pluto i suczce,uratowali wieś holenderską przed powodzią zatykając cieknącą tamę,może ty znasz jej tytuł?Nieważne go jak nie znasz.Pozdrawiam Cię serdcecznie i zapraszam na mojego bloga!Felinka.

użytkownik usunięty
Felinka

Czekam na "Odlot". Może być ciekawy, patrząc na zwiastun. Obawiam się natomiast "Roszpunki"... czy właśnie nie będziemy mieli doczynienia z cukierkowymi postaciami? Mam obawy co do tego...

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7

Bardzo miło mi się z tobą gawędziło,narazie Cię żegnam i serdeczne pozdrowienia Ci ślę Felinka.

ocenił(a) film na 8
budziktt

Nie zgodzę się z pierwszą wypowiedzią. Może Ciebie ten schemat razi, ale Ja jako fanka bajek Disneya widząc po raz kolejny następne dzieło tej wytwórni nie pomyślałam w ten sam sposób co Ty. Fakt, jest dużo bajek w której udział biorą zwierzęta, ale w czym to przeszkadza? Jednak można znaleźć nie jedną bajkę Disneya w której występują ludzie, np. Iniemamocni, Mała Syrenka ( są i ludzie i zwierzęta ), Ratatuj ( tu też występują ludzie, jedynie są szczury ), Oliver i Spółka ( są psy i kot, ale też i ludzie, którzy również mają kluczowe role), Królewna Śnieżka, Śpiąca Królewna, Kopciuszek ( zwierzęta też są, ale to nie na nich opiera się główny wątek ), Dzwonnik z Notre Dame, Mulan ( jedynie masz tam smoka, konia i świerszcza ), Piotruś Pan i wiele innych.
W samym Piorunie występują też ludzie, którzy wiele wnoszą do fabuły. Wiadomo, w prawie każdym tytule pojawiają się jakieś zwierzęta, mało jest takich bajek, gdzie w ogóle ich nie ma. Jednak uważam, to za plus, bez nich nie było by tak ciekawie. I w sumie skoro mówimy o bajce, to przecież w niej przede wszystkim biorą udział zwierzęta, które są przedstawicielami ludzkich cech.
Nie w każdej bajce ratują świat, bajki Disneya dotykają różnych tematów, opowiadają o czymś innym, a jeśli o tym samym, to w inny sposób. Właśnie to jest największym atutem bajek Disneya, że są tak różnorodne i uczą Nas czegoś innego.
I w ogóle gdzie w Piorunie ratowanie świata? Tam raczej nie chodziło o to, lecz pokazywało przywiązanie psa do swojej Pani i na odwrót, o miłości, która ich łączyła. Także o tym, by nie oszukiwać samego siebie, nie żyć w kłamstwie i cieszyć się z tego, że można być sobą i że każdy z Nas ma coś do zaoferowania. Właśnie z tych powodów, ta bajka jest według mnie genialna i warta obejrzenia!:)

ocenił(a) film na 8
musumee

Zgadzam się z przedmówczynią. Ten film jest świetny, zresztą jak większość produkcji Disneya. Bajki tej wytwórni są wspaniale,zabawne, pełne uczuć, a przede wszystkim zabierają wspaniały morał.
Ja podczas oglądania bajek (włączając Pioruna)(aż wstyd się przyznać :D) częściej się wzruszam i uronię łzy, niż przy jakimś rozciągłym romansidle.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones