PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37309}

Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły

Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
7,7 732 459
ocen
7,7 10 1 732459
6,8 38
ocen krytyków
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły

Niesamowite...

ocenił(a) film na 9

Od kilkunastu lat jestem fanką serii. Zrobiłam sobie tydzień temu po jakiś 4-5 latach rewatch wszystkich filmów po kolei i jestem zdumiona, jak w dobie galopującej technologii, te filmy dobrze się starzeją. Albo w ogóle się nie starzeją! Charakteryzacja i CGI wyglądają tak dobrze, że ciężko mi uwierzyć, że temu filmowi strzeliło w tym roku 20 lat, a drugiej części 17. Jak dla mnie jeszcze długi czas nic nie przebije tych CGI, kostiumów i charakteryzacji. POTC  to wzór do naśladowania dla wszystkich studiów filmowych. Dla porównania, wczoraj obejrzałam Małą Syrenkę z 2023 i już pomijając czy film mi się podobał czy nie, CGI to jakieś nieporozumienie i koszmar w podrównaniu z tym arcydziełem (może z wyjątkiem Zemsty Salazara, która mocno odstaje w porównaniu z czterema pierwszymi filmami, ale wciąż wygląda kilka razy lepiej niż Mała Syrenka...).

ocenił(a) film na 8
anonimka123

Ja nie jestem zdumiony tym jak pierwsi Piraci wyglądali no bo technologia nie może rozwijać się w nieskończoność. 20 lat temu była bliska swoich granic bo też pierwsza dekada XXI wieku zbliżała się do maksimum możliwości technicznych. Absolutnym apogeum był rok 2009 z Avatarem. Od tamtej pory efekty CGI zmieniają się już właściwie kosmetycznie. Wychowywałem się w latach 90 i to był genialny czas na bycie fanem widowisk hollywoodzkich bo średnio co rok pojawiały się jakieś przełomy w CGI. A to po raz pierwszy pokazali w miarę realistycznie animowane dinozaury, a to atak kosmitów, kometę spadającą na Ziemię, potem Spider Mana, Golluma, czary z Harry'ego Pottera już w XXI wieku. Dalej nie ma już co ulepszać, bo technologia dogoniła rzeczywistość oraz nasze fantazje. Trochę też dlatego między innymi ludzie coraz rzadziej chodzą do kin. Jak byłem dzieciakiem to co sezon pamiętam, że był przynajmniej jeden film, o którym się mówiło, że pokazuje coś czego dotąd nie było. Ale tak samo jest też z montażem, zdjęciami, pracą kamery. Już ok 20 lat temu kino doszło do granicy swoich możliwości także mnie nie dziwi, że Piraci czy jakikolwiek film sprzed 20 lat się nie zestarzał. Często wręcz mogą wyglądać lepiej, bo w momencie gdy wspomniane przez Ciebie efekty CGI stały się czymś standardowym to wielu rzemieślników nie przykłada się do nich w 100% i robi je niedbale, jak to widać niestety w wielu filmach Marvela ostatnio czy wspomnianej Małej Syrence. Pomiędzy rokiem 1960 a 1980 była wielka różnica w produkcji filmowej. Pomiędzy 1980 a 2000 kolosalna jeśli chodzi o widowiska. Ale pomiędzy 2000 a 2020 i dalej to już skoku dużego nie ma i nie będzie.

ocenił(a) film na 9
qolonel

Właśnie o to mi chodzi. Wiadomo, że póki co trudno o lepsze efekty specjalne. To juz nie chodzi o to czy wyglądają "nowocześniej". Po prostu w nowych produkcjach, wyglądają niedbale i nieestetycznie i strasznie sztucznie. Nie twierdzę, że każdy taki jest, bo ostatnio oglądałam mało takich produkcji, ale co się w końcu wezmę aby nadrobić nowe filmy przygodowe/fantasy to wszystko razi mnie po oczach. Jeszcze takim wyjątkiem gdzie wszystko dobrze mi wygląda i siedzi to Stranger Things.

ocenił(a) film na 8
anonimka123

Mi ogólnie chodzi o to, że efekty nie mogą wyglądać nowocześniej, bo co to właściwie znaczy? ;) W Piratach nie da się lepiej animować piratów-szkieletów w CGI dziś względem tego co zrobiono w 2003 roku. W ogóle Twój post zabrał mnie w fajną sentymentalną podróż do początków lat 2000 i jak już dziś wiem, były to ostatnie lata kiedy to Hollywood potrafiło wprawiać widza w taki zachwyt nad czymś nowym. Mówię oczywiście o widowiskach, a nie o bardziej kameralnych filmach. Ale jak chcesz mieć jeszcze lepszy przykład na dobre CGI, które jest jeszcze starsze niż pierwsi Piraci to obejrzyj sobie film Maska z 1994. Większość scen z CGI i dziś wygląda cool i nowocześnie. Jakbyś go pokazała dzieciakom dziś to by w życiu nie zgadły, że on ma prawie 30 lat.

ocenił(a) film na 8
qolonel

A jeszcze starszym przykładem, choć już nie jest to klasyczne CGI, jest Kto wrobił Króliga Rogera z 1988 gdzie połączyli pierwszy raz na taką skalę ludzi z postaciami animowanymi. I to też wygląda tak jakby to nakręcili parę lat temu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones