dawno nie oglądałem filmu, na którym uroniłem tyle łez ze śmiechu :)
Po twoim komentarzu jestem jeszcze bardziej smutniejszy niż po filmie.
chyba nie rozumiesz co miałem na myśli pisząc ten post ;) film jest idealny do śmiania się z jego głupoty podczas piwkowania ze znajomymi ;)
Zrozumiałem,zrozumiałem,ale mój komentarz odnosił się do bardzo żenującego poziomu żartu.-przynajmniej jak dla mnie.