Dołączam się również do pytania.

Serial, film możecie odpuścić. W filmie są sklejone sceny z paru odcinków serialu, więc nie ma sensu 2x oglądać tego samego.

Dokladnie. Olac film, tylko serial.

Właśnie też zaczynam oglądać, i też właśnie wszedłem żeby się dowiedzieć co najpierw, byłem pewny że film bo wyszedł parę miesięcy przed serialem, i że to w ogóle inna historia, taki wstęp, inny, a nie że zlepek z serialu scen, to lecę z serialem, mam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak Odwróceni albo chociaż jak Oficer, a to Pitbull film tak samo jak Świadek koronny. No, tyle się nasłyszałęm, wiele ludzi uważa nawet większość, że lepszy nawet Pitbull od Odwróconych i ocena lepsza i miejsce, ciekaw jestem, tak w sumie to chyba 3 najlepsze seriale kryminalno-sensacyjne w Polsce, no może jeszcze Glinę wypadałoby dorzucić, ale nie oglądałem, ale może to zrobię. Jak dla mnie to Odwróceni na 9, Oficer na 8,5. Ciekawi mnie ogromnie Pitbull, od paru lat już mi chodzi po głowie ale jakoś tak odkładałem, biorę się i to mnie ogromnie cieszy w końcu, później napiszę co o nim myślę.

To jakby ojca chrzestnego 3 czesci nagrali jeden film co trwa 2 godziny... Nawet nasz rodzimy wiedzmin wiele zyskuje ogladajac serial a nie film

Idioci.... najpierw powstal film, pozniej serial ....

Film miał wcześniej premierę, ale generalnie to okrojona pierwsza seria serialu, który zaczęto emitować 8 miesięcy później. Niektórzy twórcy tak robią, że z góry zakładają stworzenie serialu i filmu, i kręcą odpowiednio dużo materiału. Najpierw wychodzi film, który jest zlepkiem wybranych scen, a po kilku miesiącach serial. Vega zrobił tak już kilka razy, przy Pitbullu, Służbach Specjalnych, Botoksie i Polityce.