glosne zapowiedzi,dobrzy aktorzy a film to taka typowa polska miernota. Nie ma co porównywać z psami Pasikowskiego bo tamten film był naprawdę dobry a tutaj? Po prostu śmieszna gra Weroniczki i innych. Oczywiscie zdażają się dobre role. Do takich zaliczam oczywiscie Gajosa i Grabowskiego po którym nie spodziewałem sie ,ze zagra az tak dobrze.
Mohr który bierze browna jest w stanie żucic wszystko tak jak by to było jedzenie waty cukrowej. "Gangsterzy" tacy jacyś mało przekonywujący. Czyli ocena taka na 5/10 nie wiecej.