Powiem Wam jedno. Odpowiedni film w odpowiednich rękach. Myślę, że film będzie na miarę "Psów" albo nawet i lepszy.
A ja myślę, że wyjdą popłuczyny. Film naszpikowany gwiazdami gwiazdkami i gwiazdeczkami dla uatrakcyjnienia i przyciągnięcia wiary do multipleksów. Ale możeże się myle....i oby tak było. "Za" przemawia to, że zgoddzili się zagrać aktorzy którzy grali w pierwowzorze. Tylko ciekawe czy zgode ową spowodowała chęć uczestniczenia w tym przedsięwzięiu, czy może inne względy. Czas pokaże, znaczy premiera
Wydaje mi się że obecność Dorocińskiego jest bardzo dobrym prognostykiem. Na brak ofert raczej nie narzeka, a z tego co mówili w "Nowych Porządkach" odmówił zagrania.
Możesz mieć Pan, Panie Kolego racje. Może być jak prognozujesz. Czas pokaże i obyś miał racje. Dorociński sam w sobie jako aktor jest ok. jeden ze zdolniejszych z tego pokolenia. Tyle, że sam nie uciągnie filmu. W każdym razie chętnie obejrze film z samej ciekawości, a jeśli jeszcze w komplecie będzie dobre kino ...to tylko sobie tego życzyć
Dokładnie to samo pomyślałem. Niech młodzi zobaczą, że kino sensacyjne nie kończy się na Vedze i może być zdecydowanie lepsze. Wszak pewnie mały odsetek z nich widział inne produkcje Pasikowskiego.
Myślę że "Psów" nie prześcignie bo "Psy" to jeden z lepszych polskich filmów ale jak będzie choć w 2% lepsze od "Kobiet" to będzie good. Martwi mnie trochę że nie będzie chyba Grabowskiego jako Goebbelsa. To był mój ulubiony bohater całej serii.
Premiera już 16 marca
https://multikino.pl/filmy/pitbull-ostatni-pies
i teraz ciekawe co ludzie wybiorą:
Kobiety mafii - 23 lutego
czy Pitbulla?
Oż kurde aż tak szybko ?! Jeszcze trwają zdjęcia a premiera już w marcu .... tu relacja , ciekawe informacje kogo zagra Pazura . http://www.telemagazyn.pl/artykuly/pitbull-ostatni-pies-najglosniejszy-film-2018 -relacja-z-planu-nowego-pitbulla-wladyslawa-pasikowskiego-wideo-zdjecia-61154.ht ml
. Trzeba się spodziewać trailera , może w grudniu już . Ja mam wielkie oczekiwania . Przede wszystkim Pasikowski wraca do swoich korzeni , może to będzie naprawdę petarda i zaowocuje to następnymi filami jego w przyszłości ? Oby . Bo jak sam mówił scenariuszów ciekawych ma w szufladzie od groma ....
Oż kurde aż tak szybko ?! Jeszcze trwają zdjęcia a premiera już w marcu .... tu relacja , ciekawe informacje kogo zagra Pazura . http://www.telemagazyn.pl/artykuly/pitbull-ostatni-pies-najglosniejszy-film-2018 -relacja-z-planu-nowego-pitbulla-wladyslawa-pasikowskiego-wideo-zdjecia-61154.ht ml
. Trzeba się spodziewać trailera , może w grudniu już . Ja mam wielkie oczekiwania . Przede wszystkim Pasikowski wraca do swoich korzeni , może to będzie naprawdę petarda i zaowocuje to następnymi filmami jego w przyszłości ? Oby . Bo jak sam mówił scenariuszów ciekawych ma w szufladzie od groma ....
Porównywanie tego czegoś do "Psów" to jakieś nie porozumienie. Umówmy się to film z typowym skokiem na kasę. Nie chciał się dogadać Vega wzięli Pasikowskiego za odpowiednią kasę dla niego samego pod warunkiem,że wcisną Dodę i tyle w temacie. Ciekawi mnie tylko co ta kobieta zrobiła, że było takie ciśnienie aby ją wcisnąć do filmu. Bo umówmy się Nicole Kidman to ona nie jest. ;-)
Tak naprawdę Goebbels już przy na końcu serialu był w wieku emerytalnym więc to było pewne, że nie wróci do serii jeżeli ma być ona spójna z poprzednimi odsłonami .
Pasikowski powinien szybko szukać jakiejś kobitki od dubbingu. Wizualnie Doda wygląda okey ale jej dykcja i styl mówienia jest tragiczny. Czy aż tak dla Pasika ważna była kasa. Po tym zwiastunie nie dziwie się Vegecie że ją odpalił.
No właśnie oglądałem i żadne wow. Szczerze, to wieje biedą, a i Dorociński jakiś znudzony. I tak pewnie obejrzę, ale nie spodziewam się cudów.
U Vegi jest ostatnio wieś, ale chociaż mimo wszystko czuć jakieś jeb.nięcie. Tutaj emocje jak na rybach i też jakieś to wymuszone.
chodziło mi o Fanatyka z Piotrem Cyrwusem to tak w temacie tych ryb :) a co do Pitbulla Pasikowskiego to już pisałem że jak na szybko zrobią dubbing pod bohaterkę graną przez Dodę to film będzie ok bo aktualnie jej dykcja jak dla mnie jest nie do przyjęcia
Nie ma się co podniecać. "Psy" były filmem nowatorskim, wyznaczającym nowe standardy i granice w polskim kinie. Coś jak Nirvana w muzyce. Czemu kolejna odsłona popularnego tytułu miałaby wnieść coś nowego to nie wiem, tym bardziej, że Pasikowski jest tutaj wynajętym rzemieślnikiem. Ale również mam nadzieję, że będzie tu coś świeżego w porównaniu z "Pitbullami" Vegi.
Koleżanka była na premierze i też potwierdza, że jeden z lepszych filmów Pasikowskiego. I twierdzi, że Doda dobrze zagrała. Ale nie znam do końca jej wrażliwości filmowej. Obejrzymy, zobaczymy.
Doda jest mi obojętna. Zagrała siebie więc dobrze jej to wyszło. Owszem w filmie sa przekleństwa,ale jest to zrobione ze smakiem. Film nie jest przerywany przekleństwami jako przecinkami i głupimi gagami.
Dorocinski wymiata, moze Stramowski nie jest złym aktorem, ale Majami to cwaniaczek przy Despero.
Nie rozumiem tego podniecenia filmem. Okej może na standardy ówczesne jakie panują w Polsce film plasuje się dobrze, jednak mówić, że pobije on taki hit jak "Psy"? Oglądając spektakl miałem wrażenie, że został on stworzony przez 12 letniego Tarantino. Irracjonalizm aż bije z tego filmu, mordowanie ludzi bez powodu? Jest tutaj! Wtrącenie do morderstw komizmu? Niestety tego nie ma.. Tak jak morderstwo dokonane przez Juniora na staruszce nie ma sensu, tak samo jak zabójstwo dokonane w pierwszych minutach filmu przez Gawrona... Jedno natomiast muszę stwierdzić, aktorzy zagrali bardzo wyśmienicie jednak reżyseria jest kiepska. Na polskiej scenie jako tako się plasuje patrząc na ostatnie filmy, które pojawiają się w kinach. Jednak musimy pamiętać, że nie panuje żelazna kurtyna i mamy wgląd na zagraniczne kino.
Czuć klimat filmów z lat 90 - tych, ale moim zdaniem to wyszło tylko filmowi na korzyść. Pasikowski pokazał po raz kolejny, że wie jak się robi dobre filmy.