poprawka z bazą - to chyba była baza górnicza, więc cofam zarzuty o tym. Jednak reszta o bazie pozostaje w mocy:)

Obejrzyj jeszcze raz, tym razem uważnie i ze zrozumieniem, a będą następni kandydaci z listy do usunięcia. A co do reszty, która pozostanie, to informuję uprzejmie, że jest coś takiego, co się nazywa "konwencja". W tym wypadku konwencja SF.
Ponadto - Nostromo, to inny gatunek filmowy, jedynie sceneria ta sama - SF.

Bo to zawsze był gniot dla dzieciaków i dresów.
Kiedy wchodził do kin, my starsi i bardziej wyrobieni odbiorcy ominęliśmy go szerokim łukiem, bo nie mógł równać się z prawdziwym SF takim jak Obcy, Blade Runner czy Terminator.
Pitch Black za to celował w 10-latków, podobnie jak Gwiezdne wrota czy filmy z van dammem (zresztą van disel to dokładnie ten sam poziom pseudoaktorski co van damm, a filmy w których gra to taki sam szrot jak "dzieła" z JCvD albo Seagalem).
Dziś tamte 10-latki mają po 25 lat, niestety niektórym gust się nie poprawił, stąd dla nich PB może być obrazem kultowym.
brecht

Dziwna opinia moim zdaniem. Ja też bardzo lubię Obcego, Blade'a i Terminatora. Ale dla mnie Pitch Black stoi z nimi w jednym szeregu. Każdy z tych filmów jest zupełnie inny, ale każdy świetny w swojej, nazwijmy to, kategorii. Pitch Black w tym zestawie ma najwięcej z thrillera i może tak powinieneś na ten film spojrzeć. To bardziej film mający budować napięcie, niż typowe SF. Moim zdaniem spełnia się w tej roli. Odważyłbym się nawet stwierdzić, że w końcówce daje radę lepiej niż Ósmy Pasażer, który jednak jest trochę rozlazły. A oglądając po raz pierwszy lat miałem 2x10 ;-)

Sorry, ale gusta ma każdy inne więc pokazując tak żałosną ignorancję jesteś po prostu obrzydliwa. Gniot dla dresów i dzieci żenada naprawdę

Chyba oglądałeś ten film na FFWD, skoro wypisujesz tutaj takie teksty. To że grawitacja jest podobna to nic wielkiego, zdarza się. Wyraźnie jest powiedziane, że tlenu jest mneij, że czują się jakby byli w górach. Skupiają się na Riddicku, bo to w danym momencie jest dla nich największe zagrożenie. Poza tym prawie od razu wyruszyli w poszukiwaniu wody i znaleźli bazę. Zabicie Zeke było później.
Nie wiem skąd zarzut do Riddicka, że zabił potwora. A dlaczego nie? Czy Staś Tarkowski nie zabił lwa, a żołnierze w "Aliens" nie zabijali obcych? To dlaczego Riddick nie mógłby zabić stwora wielkości dużego kota?

Założenie bazy górniczej mogło nastąpić np. kilka lat przed zaćmieniem. Poza tym nie wiem jak doszedłeś do tego, że górnicy mogli przewidzieć, co będzie w czasie zaćmienia. Czyli górnicy sobie pomyśleli: "Hmm, raz na 22 lata jest zacmienie. Czyli pewnie wtedy wychodzą potwory". No super logika... Jakbyć Ty pojechał do amazońskiej dżungli to wiedziałbyś, że jaguary polują głównie w nocy, a w niektórych wodach żyją piranie? Skąd zatem górnicy moga wiedzieć, że na opustoszałej planecie jest jeszcze jakieś życie, które czai się w ciemnościach i uaktywnia się w czasie zaćmienia?
A dojscie do tego, że w ciemnościach czają się potwory zajmuej im około 15 minut, czyli 1/6 filmu... czyli jednak oglądałeś ten film na przyspieszonej szybkości. Obejrzyj jeszcze raz

Tak nie masz 10 lat tylko mniej