uwielbiam ten film, swietne dialogi i akcja,poza tym kreacja riddicka, masakra ! koles zly do szpiku kosci, ale ze specyficznym kodeksem honorowym,zachowuje spokój w obliczu ekstremalnego niebezpieczenstwa, no i jego kuszenie pani porucznik na koncu filmu ... anfakybol ;D
Taa jeden z moich faworytów. Warto wspomnieć że nakręcony za niewielkie pieniadze, a prawie wcale tego nie widac :). Dyskutowałbym jednak Wodzu co do tego czy Riidick jest zły....On raczej ma w d... wszystkich wokół, liczy się dla niego przetrwanie
film extra, klimat jakiego może pozazdrościć wiele produkcji
wszystko tu jest super super i kreacja Riddica, ta część sprawiła że jestem jego wielkim fanem
Najlepsza scena dla mnie: wszyscy przerażeni po rozbiciu statku, szukają Riddicka, a ten siedzi sobie spokojnie i sączy herbatkę (czy co to tam było)
A co zarzucisz Mimicowi? Mimic to kilka klas wyżej od Pitch Black, przykład solidnego horroru sci-fi, z wybornym klimatem, akcją, baa..nawet dialogami bijącymi po całości te z Pitch Blacka, które pisał chyba ktoś przy porannym wypróżnianiu. Ach, chyba, że Tobie chodzi o te stwory z Mimic'a i całokształt fabuły, wtedy, cóż, w ogóle nie ma pola do dyskusji, pozostań przy swoim Riddicku z wypolerowanymi gałkami ocznymi i zgrają Arabów na pustynnej (o dziwo!) obcej planecie. Może gdybym leżał długo w bezruchu i został mi tylko Pitch Black do obejrzenia to bym się przełamał, przetrwał idiotyczne sceny, durne dziecinne dialogi i obejrzał go do końca, może nawet dałbym mu wtedy 3, czyli po prostu słaby film jakich wiele...prawdopodobniej wolałbym jednak sobie pospać albo posłuchać setny raz tego samego albumu :)
Słaby to był Mimic jakoś mnie nie przekonały te zmutowane genetycznie karaluchy choć mam lekki sentyment do tego filmu gdyż oglądałem go na taśmie vhs dla mnie ten film ujdzie pod pięty produkcji które powstawały w tamtym czasie np Starship Troopers,Piąty Element,Event Horizon,Gattaca,Szok przyszłośc,Faceci w czerni,Kontakt i Nirvana to są dobre filmy.