PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8691}

Planeta małp

Planet of the Apes
7,3 36 187
ocen
7,3 10 1 36187
7,1 17
ocen krytyków
Planeta małp
powrót do forum filmu Planeta małp

niestety

ocenił(a) film na 5

Reżyser postanowił zrobić nudną szarą bardzo klasyczną ekranizację, zupełnie jak słynne polskie ekranizacje lektur szkolnych. Ponadto zupełnie niepotrzebnie postanowił zmienić perfekcyjny tajemniczy początek książki (z czytanym manuskryptem, przecież można to było świetnie zrobić) i niesamowite zakończenie (z lądowaniem, a potem z wyjaśnieniem kto czytał manuskrypt). Po kiego grzyba zmieniać coś co jest o wiele bardziej zaskakujące ? Ponadto główna rola przedramatyzowana, a małpy zachowują się sztucznie, zbyt teatralnie.

lekko naciągane 5/10

krevek

Z książką to ma film wspólną nazwę, inteligentne małpy i Novę. Cała reszta jest zupełnie inna więc porównania raczej nie mają podstaw.
Co przedramatyzowania czy sztucznego zachowania małp- cóż, kwestia gustu, jak dla mnie było w porządku. A pod względem klimatu to film przebił nawet książkę, co rzadko się zdarza.

ocenił(a) film na 5
Larry2903

główny bohater zagrał podobnie do Olbrychskiego w roli Kmicica (czyli jazda na całego nawet tam gdzie to nie było uzasadnione), a małpy zupełnie jakby czytały z kartki tekst na bieżąco

A porównania są jak najbardziej na miejscu, bo główna oś fabuły to jednak wciąż książkowa "Planeta Małp". Tylko pewne zmiany nie były potrzebne.

ocenił(a) film na 6
krevek

Myślę, że w 1968 roku nikt tego filmu nie odebrał jako "nudny", a już na pewno nie "klasyczny". Co do reszty masz rację. Mnie też nie odpowiadało wiele rzeczy w tym filmie, ale w tamtych latach film z pewnością robił na ludziach inne wrażenie niż na nas dziś. Pozdrawiam

Brian_6

krevek, są po prostu ludzie którzy nie potrafią oglądać filmów, ty nie potrafisz. :)

krevek

W 1968 roku film robił na ludziach ogromne wrażenie.

arturs

Zwłaszcza, że wówczas trwało apogeum zimnej wojny, wyścig zbrojeń atomowych, więc Planeta małp być może miała być swego rodzaju memento dla ludzkości.

Jack_Holborn

Mi się film podobał. Nie jest jakimś wielkim dziełem ale przyjemnie się oglądało.

przemo8998

jak w ogole mozna porownywac film z ksiazka ?
czys ty wogole czytal ksiazke ?
ksiazka to pacyficzne memlanie, brak w niej w ogole klimatu
Pierre Boulle napisal pieprzony traktat o humanizmie
film bije ksiazke na glowe

pozatym malpy w ksiazce byly o wiele inteligentniejsze, znaly prad, mialy uniwersytety, jezdzily samochodami, lataly samolotami, szykowaly sie do wypraw w kosmosie !

monsieur_dawid

"Pacyficzne"? W każdym razie, zdecydowanie nie zgadzam się jakoby nie miała ona klimatu. Zarówno książka, jak i film mają go zdecydowanie i są genialne (choć jak zwróciłeś na to uwagę, różnią się w wielu kwestiach). Nadużyciem jest też twierdzenie, że w książce małpy były inteligentniejsze- wyższy poziom rozwoju nie musi tego koniecznie oznaczać. Czytałem to już dosyć dawno, w każdym razie na plus dla książki liczy się to, że trzyma się ona kupy w kwestii językowej... no i oryginalność.

ocenił(a) film na 8
krevek

Czytałem książkę i oglądałem (chyba) wszystkie części, które 100 lat temu emitował Polsat w TV. Będąc jeszcze brzdącem oglądałem pierwszą część tej jakże, znamienitej i kultowej serii. A jeśli ktoś się nie zgadza w tym, że jest wyśmienita czy kultowa, to na pewno charakterystyczna i oryginalna. Zawsze podobał mi się klimat tego filmu, ta dziwna historia i tajemniczość. To takie urocze, stare kino, dla którego można wybaczyć dziury w scenariuszu, kiepską (jak na dzisiaj) akcję i takie tam... Może to i kicz, ale na pewno bardziej wartościowy od wielu dzisiejszych filmów... bo w nich już nie zobaczymy Charltona Hestona : )

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones