Najlepszy film Disneya IMO. Wspaniała opowieść o dorastaniu, poszukiwaniu akceptacji, miłości. Bardzo dobra animacja, trochę cyfrowa, ale mi to nie przeszkadza. Fabuła oparta na powieści Stevensona. Świetnie postacie z Silverem na czele (Gajos kapitalny). Jego przemiana pod wpływem Hawkinsa jest taka... brakuje mi słowa.. piękna. Jim, który nie miał ojca pod wpływem Silvera, który mu go zastępuje, uczy się czym jest pokora i prawdziwe życie, no i piosenka "Jestem sobą". Gdzie się podział właśnie taki Disney?
Najlepszy to jest Dzwonnik z Notre Dame. Tutaj nie jest źle, ale fabuła strasznie kuleje.
no właśnie dobrze że to nie jest Dzwonnik z Notre Dame, tam dopiero wszystko kulało.
Tam niemal wszystko było perfekcyjne (piszę niemal, bo gargulce mogli sobie darować).
tak jak pisałem, moim zdaniem tam wszystko kulało.... ciężko przerobić Wiktora Hugo na animację dla dzieci. Jeśli nie czytałeś Katedry Najświętszej Marii Panny w Paryżu to polecami.
Czytałem. Dzwonnik nie jest adaptacją powieści, tylko filmem na motywach - i jako taki jest niemal doskonały.
podobnie jest z Planetą Skarbów, nie jest adaptacją Wyspy Skarbów.
Możemy tak gdybać która animacja jest lepsza, to kwestia gustów aczkolwiek jedno trzeba przyznać - Disney wie jak zrobić porządną animację :)
Wiem, że Planeta również odbiega od oryginału, ale w jej przypadku fabuła nie powala - 3/4 filmu to podróż bez większych zwrotów fabularnych. Najmocniejszą stroną filmu są postaci.
Owszem i nie wiem czego się usiłujesz uczepić, bo nie chcę od razu zakładać, że nie wiesz iż obie formy są poprawne.
Postaci - dopełniacz słowa postacie (mianownik), w Twojej wypowiedzi powinno być postacie - Mianownik, pytanie "kto?, co?" - kto? postacie. Wróć do szkoły.
http://pl.wiktionary.org/wiki/posta%C4%87
uwagi:
(1.1–3) liczba mnoga „postaci” jest formą historyczną, obecnie częściej spotyka się w użyciu formę „postacie”; obie są poprawne[1][2], jednak niektórzy językoznawcy, np. Jan Miodek, wyraźnie preferują formę „postacie”.
Więc zajrzyj do owego słownika, a najlepiej zapytaj pani polonistki. Forma postaci jako liczba mnoga jest poprawna, więc możesz przybić piątkę z hellerem.
właśnie oglądnąłem. Bajek animowanych nie oglądałem dobre 10 lat ( prócz ghost in the shell ) i muszę przyznać... że jestem zachwycony. Uwielbiam klimaty science fiction, jeszcze w tak doskonałym wykonaniu, jak w Planecie Skarbów. Cały film, aż do końca był zagadką, ogromnie mi się podobało.
Polecam bardzo ! Nawet starszym widzom ;)
Zatem polecam również: Titan - Nowa Ziemia. Nie ma tak dobrej animacji, ale historia też świetna, też dzieje się future.
O! Nie spodziewałem się polecenia jakiegoś nowego tytułu. Dzięki ogromne ;)
Zabiorę się za Titana jak najszybciej!
Pozdrawiam
Oj pięknie to ująłeś, dzisiaj nie ma takich bajek i nie ma takich dzieci :(. Pamiętam jak my wychodziliśmy na pole i dosłownie wszystko można było sobie wyobrazić. Byle patyk był mieczem a jakaś stara lampa to promień laserowy. Człowiek żył wyobraźnią. Ojjj bardzo mi tego brakuje. W każdym dzień był jak nowa historia. A gdy zachodziło słońce planowaliśmy co będziemy robić w następny.
Planetę skarbów oglądaliśmy na VHS jak wszystkie inne bajki, wilk i zając, król lew. Jaki człowiek był wtedy szczęśliwy.