Film na naprawdę wysokim poziomie... ( patrząc na gnioty wychodzące przez ostatnie lata ), od samego początku do ostatnich minut trzyma w napięciu. No może rzeczywiście nie jest to wybitne arcydzieło ( końcówka jest trochę przekombinowana ) to jak najbardziej polecam ten film na zimny, deszczowy, jesienny wieczór...
Zgadzam się, wczoraj skacząc po kanałach obejrzałem na Pulsie.
Lektor nawet dobrze dobrany, stacja trzyma jako taki poziom filmowy.
W samym filmie zasmuciło mnie tylko mała rola Chrisa Moltisanti. :)
Faktycznie dobry, trzymający w napięciu i zgadzam się taka końcówka niepotrzebna, jakby kompletnie z innego filmu. Całościowo jednak można dać 8 spokojnie. Lubię czasem takie sensacyjniaki w starszym stylu.