PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=636531}

Połączenie

The Call
7,3 88 609
ocen
7,3 10 1 88609
7,0 5
ocen krytyków
Połączenie
powrót do forum filmu Połączenie

Film do mniej wiecej godziny i 14min byl calkiem przyzwoity i wciagajacy, z niezla akcja i w miare spojna fabula i scenariuszem, ogladalo sie calkiem pozytywnie. Od momentu, gdy dyspozytorka znalazla kryjowke tego goscia, mialem wrazenie, ze nagle do pisania scenariusza dorwal sie jakis idiota. Pojawily sie klasyczne idiotyzmy w postepowaniu bohaterow, przeczace jakimkolwiek realiom i zdrowemu rozsadkowi. Rzadko sie widuje filmy, ktore przez 3/4 czasu trwania trzymaja poziom, by nagle w samej koncowce rolozyc cala wczesniejsza prace na lopatki. Czulem sie totalnie rozczarowany i zniesmaczony zakonczeniem.

Też tak sądzę, z moralnego punktu widzenia, końcówka zupełnie nie pasowała do wymowy filmu. Kobiety przeszły ot tak sobie "na drugą stronę mocy" ...

ocenił(a) film na 7
Lothar_5

Ojojoj, jaka szkoda tego bidulka, że złe kobiety tak perfidnie go skrzywdziły...jakie to niemoralne...

Lothar_5

dokładnie mam takie same odczucia. Taka porządna itd i nagle bez mrugnięcia okiem zabija człowieka... słabe to było.

ocenił(a) film na 8
Lothar_5

Zakończenie bomba. 98% filmów kończy się tak, że bezlitosna szuja trafia w ręce policji, i prawdopodobnie wychodząc za X lat wszyscy będą liczyć na jego resocjalizację. Co z tego, że moralne ? Bydlak dostał za swoje, zło zostało ukarane i to przestroga dla wszystkich czyniących w ten sposób. Praktycznie każdy film akcji kończy się sceną z udziałem policji i albo czarny charakter jest już schwytany, albo zamordowany. Zakończenie 9/10, oby tak dalej!

ocenił(a) film na 3
crls

Nie jaraj się już tak... to nie było na prawdę :-)

ocenił(a) film na 8
amfre

Serio ? Moje życie straciło sens....

ocenił(a) film na 3
crls

Poziom ironii rodem z gimnazjum :-)

ocenił(a) film na 8
amfre

Podstawówki

ocenił(a) film na 8
crls

Zgadzam się w stu procentach.

Zgadzam się całkowicie. Końcówka jedno, wielkie nieporozumienie, pomijając to, że nieudolna policja, szukała wszystkiego byleby nie znaleźć faceta, a Jordan, sama niczym bohater wdziera się do kryjówki psychola, który przecież zabija bez opamiętania, to najgorszą żenadą było to, że w momencie jak psychopata jest praktycznie załatwiony to one, zamiast uciekać, próbować się skontaktować z kimś, na zimno wracają i przypinają go na krzesło, po czym informują, że zmienią wersję wydarzeń. Ta dziewczyna po takim czymś co przeszła, czyli całe porwanie, bicie, widok trupów i tego wszystkiego, nie powinna wiedzieć gdzie jest, być roztrzęsioną, a nie strugać cwaniarę, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Długo film oceniałam jako jeden z najlepszych w ostatnim czasie, ale widząc końcówkę czuję się zawiedziona.

Camilla3

Bzdura..

Camilla3

Skąd możesz wiedzieć jaka powinna być? Nawet gdybyś sama coś takiego przeżyła, to każdy reaguje inaczej.

Akurat fakt, że go tam zostawiły był jedynym mądrym posunięciem w całym zakończeniu. Gdyby uciekły i wezwałyby policje to porwana byłaby przesłuchiwana, musiałaby pewnie oglądać faceta w sądzie, przeżywać wszystko na nowo i czekać na werdykt procesu, po którym ten psychopata trafiłby prawdopodobnie do celi śmierci, gdzie na wykonanie mógłby czekać spokojnie i kilkanaście lat jak nie dłużej...a jak już by go wykonano to metodą wstrzyknięcia trucizny, zupełnie niewspółmierną do cierpienia jakie zadał zamordowanym dziewczynom.
Bardzo dobrze, że go zostawiły, by zdychał powoli w swojej norze!

taperjeangirl

Owszem, każdy inaczej, ale nadal uważam, że większość osób, gdyby przeżyła to wszystko co główna bohaterka, to nie chciało by już wracać i zajmować się na własną rękę psycholem, ale wolało by być jak najdalej od niego.
Za ciężkie przeżycia, żeby w pełni sił psychicznych, wracać do "paszczy lwa". To jest moje zdanie, każdy może mieć inne.

ocenił(a) film na 3
taperjeangirl

Mniej emocji, więcej logicznej oceny. Po takiej akcji policja i tak powinna przeczesać teren i dzuplę i tak by znalazłą. A nawet jeśli nie to nie wierzę, że facet dwóch tasiemek na fotelu w końcu by nie przerwał... NAIWNE.

amfre

^Raczej więcej wyobraźni, bo zakończenie filmu to nie do końca zakończenie historii.
W kwestii logiki: skoro zdecydowały się go przywiązać i zostawić to raczej nie wezwały od razu posiłków.

Nikt nie wiedział, że Jordan pojechała sama w to miejsce, więc niejedno kłamstwo porwana mogła sprzedać policji.

ocenił(a) film na 3
taperjeangirl

Proszę Cię... ześwirowany morderca psychopata, odpowiedzialny za kilka zabójstw, wiązany z medialnymi sprawami morderstw dziewczynek i policja nie przeczesze terenu wokół chatki gdzie niedaleko porzucono Lincolna? Tylko przyjdą dziewczyny we dwójkę, w tym TELEFONISTKA i powiedzą o uciekła mu do lasu a ja na nią natrafiłam i wszystko jest ok? Gość zwerwie tasiemki i jedna i druga mogą nie być pewne swojego losu, wolałbym jednak jak każdy logicznie myślący człowiek wiedzieć, że typ siedzi na dożywociu, a nie zastanawiać się do końca życia czy tasiemki były wystarczająco mocno związane żeby przez kilka dni prób facet się nie uwolnił (a z takich jakie tam pokazano uwolniłby się bez problemu). Durne, naiwne, nierealne.

amfre

Faktycznie durne, naiwne, nierealne...jest twoje zakończenie historii.
Zakończenie filmu miało swoje typowo 'hollywodzkie" (czyt. bezsensowne) momenty, ale ty bierzesz je za idiotki z dwiema szarymi komórkami, bo tylko wyjątkowo tępe strzały zdecydowałyby się faceta w norze zostawić i polecieć na policję z wersją : "uciekła mu do lasu a ja na nią natrafiłam". Nikt nie wiedział nawet, że telefonistka pojechała w to miejsce!

Co do samego mordercy...był ranny, więc nie przeceniaj jego siły. Z resztą nie ma to żadnego znaczenia, bo oceniałam sam motyw pozostawienia go na śmierć - jedyny dobry motyw zakończenia -a nie to czy wybrały odpowiednią 'tasiemkę'.

ocenił(a) film na 3
taperjeangirl

Ok, więc młoda dziewczyna powie, że mu uciekła. Skąd? Jaką wersję ustali aby było to spójne z PORZUCONYM W OKOLICY LINCOLNEM? Niezależnie od tego co by powiedziałą to w promieniu kilku kilometrów od Lincolna i tak powinien być teren przeczesany celem wykrycia czy ofiar nie było więcej.

Podeszłaś do tematu emocjonalnie, nie oceniasz już filmu i scenariusza pod kątem logiki, tylko oceniasz motyw zemsty jako najsprawiedliwszy. Ja jednak od filmu oczekuję rozwiązań może i szokujących ale LOGICZNYCH i REALNYCH. Nie była to pozycja z gatunku sci fi z tego co pamiętam ;-)

ps. Kuriozalnych momentach w tym filmie było tak wiele, że już zaczynało mi się robić żal nieporadnego porywacza - wszystko mu idzie nie tak, a na koniec dostaje oklep od zdawałoby się wycieńczonej nastolatki i telefonistki :-(

amfre

OCeniam możliwości i to beż żadnych emocji, bo sam film był za słaby, żeby je we mnie zbudzić.

ocenił(a) film na 8
Camilla3

To sie zgadza, ale niestety nie widzialem na filmie ofiary ktora zachowywalaby sie naturalnie, bo ciezko byloby cokolwiek nagrac. Film nie mniej jednak dobry, koncowka faktycznie troszeczke nie pasujaca do reszty, ale nie przesadzajmy tlum policjantow nie trafil na kryjowke psychola, bo wpadli przetrzepali chate i wypadli nie znajdujac go, a Jordan znajac dzwiek stukania towarzyszacy rozmowie z psycholem, sama po cichu i na spokojnie znalazla kryjowke- do tego bym sie nie czepial.

ocenił(a) film na 7

Niestety muszę przyznać rację. Film byłby bardzo dobry gdyby nie ostatnie 15-20 minut filmu, które są nierealne. Ciekawi mnie co to za policja która nie potrafiła zabezpieczyć terenu? Gdyby wykorzystano psy tropiące, to kryjówka powinna zostać odkryta i to bardzo szybko, a w takich wypadkach jest to chyba standard. Pomijając ten fakt, to całkiem naturalnym odruchem byłoby wezwanie policji jak tylko kobitka zauważyła kryjówkę porywacza. A jak komórka spadła do środka gdzie nie ma sygnału, to trzeba było po nią wejść podnieść a następnie wyjść z powrotem na zewnątrz gdzie sygnał jest i wezwać posiłki a nie samemu pchać się do środka.

ocenił(a) film na 8
Replo

Dokładnie. Trzeba nie mieć mózgu, żeby pchać się do kryjówki psychopaty. Sama, bezbronna (gdyby chociaż miała jakieś narzędzie, którym w razie czego mogłaby się obronić) kobita tak po prostu łazi sobie po piwnicy, w której siedzi jakiś wariat i prawdopodobnie morduje dziewczynę.
Ponadto ta policja... Mogli zostawić kogoś, kto w razie przybycia poszukiwanego zawiadomiłby resztę i złapaliby go bez problemu.

ocenił(a) film na 8
lothina

Heh bo w tej policji pracowało max z 5 osób... ;) Oczywiście macie rację, pomysł na film dobry, ale przesadzili z bohaterstwem Jordan. Chociaż wiecie... gdyby ta policja jechała w takim tempie jak przez cały film... :)

Eliza_C

No to jakie byście chcieli zakończenie?? Typowo amerykańskie!!?? Ona dzwoni po chłopaka z policji, on przyjeżdża, aresztuje drania i końcowe napisy, tak??

ocenił(a) film na 7

Dokładnie, popieram. Jak tylko pojawił się moment stukającej flagi o maszt i ten charakterystyczny stukot było tylko "o nie!!!!" Dalej już wszystko stało się przewidywalne i wręcz niemożliwe. Za całokształt jednak pomysłu, akcji ocena nie może być za niska. Oceniam zawsze całość, a końcówka może trochę tą ocenę obniżyć.

ocenił(a) film na 5

Mam identyczne odczucia. Z normalnego filmu (bo chyba nie wypada tych kilka dobrych momentów podłączyć pod jedną całość) zrobił się thriller / horror kina klasy B.
Tak jakby zmienił się reżyser w pewnym momencie. A mogło być tak fajnie...

Bohetarka ogłusza mordercę, po czym bierze się za odwiązywanie porwanej zamiast za unieruchomienie mordercy (związanie, przebicie uda...cokolwiek?!) - klasyczna scena prosto z Hollywoodu :]

ocenił(a) film na 6
taperjeangirl

Dokładnie to samo mnie poirytowało.

Ale kilka takich akcji miała.
- Jak już podniosła telefon który wpadł jej do piwnicy to zamiast wrócić na górę i dzwonić to bohatersko eksploruje piwnicę ;-)
- Jak uciekały już przed nim w momencie wychodzenia przez właz. Co by zrobił myślący człowiek? Pierdul włazem i gość wpada do piwnicy, ale nie lepiej biec (no właśnie gdzie?). Dobrze, że go chociaż panna nożyczkami "podrapała" bo brakowało tylko kolejnej żenującej sceny jak już siedzą w samochodzie gość dobiega, a auto nie chce zapalić ;-))).

ocenił(a) film na 7

Właśnie nie wiadomo czemu kobieta w każdym filmie wejdzie tam gdzie nie powinna.

ocenił(a) film na 8

3/4 filmu na 6/10 a ostatnie 20 minut na 1/10? Sroga ocena, film i tak duuzo lepszy niz przecietny hamerykanski thriller, nie ma co przesadzac.

Film się skończył w takim momencie, że tak naprawdę nie wiemy czy zostawiły go tam by umarł, czy tylko chciały by przez jakiś czas poczuł się jak ofiara.
Pewnie jestem "po ciemnej stronie mocy:, ale często myślałam o takim właśnie zakończeniu w "realu", gdy słyszę jak mordercy wychodzą na wolność, albo siedzą w super warunkach w więzieniu /np. Breivik/ czy psychiatryku. Bo oni przecież mają swoje prawa. Chyba dlatego wcale mnie to zakończenie nie zniesmaczyło.

ocenił(a) film na 6

Miałem dokładnie te same odczucia. Od początku film trzyma w napięciu, dużo się dzieje, wszystko się trzyma kupy by nagle całą robotę szlag trafił. Film nagle spada do poziomu "horrorów" klasy B. Nagle dyspozytorka sama jedzie na miejsce, które przeoczyła policja nie powiadamiając o tym nikogo, by następnie po odkryciu, że porywacz był w tym miejscu i wreszcie, że są w nim nadal, nie ma zamiaru powiadamiać nikogo tylko sama bohatersko wkracza do akcji przeciwko psychopatycznemu mordercy, gubi przy tym telefon... No po prostu dramat, aż szkoda bo zapowiadało na dobre kino.

ocenił(a) film na 6

Dokładnie tak;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones