koncowka lekka kpina ale ogol fajny, znawcy i tak wiedza lepiej ale jakby sie sugerowac znawcami na tej stronie w zyciu nic bym nie obejzal
czy ktoś zna wykonawce utworu z tego filmu, który leci w momencie gdy dziewczyna jest uwięziona
w bagażniku samochodu to prawie poczatek filmu-a porywacz przełącza stcje w radio i słychac
piekny nieco starry kawałek proszę o pomoc
... trochę już się w życiu naoglądało produkcji o podobnej tematyce i zakończeniu, według mnie ocena z deka zawyżona jednak większości może przypaść do gustu stąd mocne 7 a według mnie takie dobre 6
Film do momentu kiedy akcja toczyła się na linii Jordan - porwana trzymał w napięciu. Później już
nie było tak fajnie a finał filmu to mnie tak zażenował, że musiałam obniżyc ocenę.
Ocena jak najbardziej uzasadniona. Krótko, jeśli szukasz filmu akcji, który trzyma w napięciu i jest
nieźle zrealizowany to siadają i oglądaj, bo warto.
Niby większość akcji dzieje się w jednym miejscu, ale się dzieję i to dużo. Trzyma w napięciu, a
główna aktorka Helly Berry dodaje uroku temu kinie. Polecam, nie zawiedziecie się.
Jest adrenalina, ale jest też trochę spraw naciąganych. Trzyma w napięciu, ale zakończenie takie jakieś,
hmm przekombinowane... Szkoda bo film mógł być bardzo dobry....
Ten film można albo pokochać albo znienawidzić. Zwłaszcza za kontrowersyjne zakończenie. Ale nie można odmówić mu jednego - trzyma w napięciu do ostatniej sekundy. I to pomimo drobnych nieścisłości i czasem dziwnych zwrotów akcji. Polecam!
Co cechuje dobry thriller? Myślę, że to, aby trzymał w napięciu i wciągał. "Połączenie" zdecydowanie te kryteria
spełnia i warto go obejrzeć.
Polecam recenzję filmu na blogu - krytycy w kapciach.
Świetna forma byłej miss USA - Halle trzyma fason. Minimalnie przekoloryzowany wątek z uciekającym wraz z porwaną, umieszczoną w bagażniku dziewczyną ale skoki i niesamowite zwroty akcji utrzymują napięcie filmu nie pozwalając na jakiekolwiek większe znużenie czy znudzenie widza. Zasługuje na miano dobrego thrillera....
więcejJak dla mnie, to ten film jest zbyt naiwny. Pomysł może i dobry, ale wykonanie... Przypomina mi on trochę stare horrory klasy B, czyli wszyscy w kinie krzyczą do blondynki na ekranie, żeby tam nie szła, to właśnie ona i tak tam wchodzi...
Zdecydowana czołówka filmów udających klasowe. A to zakończenie... Aż dziw bierze, że tylko jedna nominacja do Złotych Malin. A według znawców filmwebowych 7,3 (dane na kwiecien 2014). Brawo!
Fantazja (głupota?) scenarzystów potrafi doprowadzić do tego, że zamiast bać chce się śmiać, lub
co gorsza widz może zacząć kibicować świrowi, który oczywiście (ATTENTION SPOILER!) musi być
cyborgiem, mimo łba strzaskanego czymś ciężkim, gęby przeciętej na pół (krew zastyga po
sekundzie, dziewczynie zresztą...