PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8847}
6,7 3 053
oceny
6,7 10 1 3053
Pożegnanie z Marią
powrót do forum filmu Pożegnanie z Marią

Beznadziejny, dawno się tak nie nudziłam na żadnym filmie... Mega nudny, strasznie mi się dłużył... Pamiętam, że książka była 100 razy lepsza, ciekawsza i wciągająca (a nie lubię książek, jednak "Opowiadania Borowskiego" musiałam przeczytać jakieś 8 lat temu jako lekturę szkolną). 1/10

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1

Jak nie umiesz prowadzić kulturalnej dyskusji to się nie udzielaj na forum.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1

Teraz to błysnęłaś - zapoznaj się najpierw ze znaczeniem słowa "bluźnierczy", to po pierwsze.
Po drugie wyluzuj, bo ci rytm zatokowy skoczy.
A po trzecie - nie mam ochoty wdawać się z tobą w jakąkolwiek konwersację, więc w tym momencie ją kończę, bo nie o tym jest ten wątek.

Pozdrawiam cię "Święta" Evito.

użytkownik usunięty
Melissa86

To ty nie znasz znaczenie tego słowa. Bluźnić, znaczy znieważać to, co święte. No ale sama przyznałaś, że książki nie mają dla ciebie żadnej świętości, więc nie można się dziwić, że termin ten jest dla ciebie obcy.
I wbrew temu co powiedziałaś, nie denerwuję się już osobami twojego pokroju. Dawno z tego wyrosłam. To kwestia zaakceptowania nierówności społecznych i zwiększania się z każdym rokiem proporcji tej zezwierzęconej części naszego kraju.
Również nie dziwi mnie to, że nie masz ochoty wdawać się ze mną w dyskusję. W końcu twój "cenny" czas możesz przeznaczyć na fejsbuka, kwejka czy inne takie tam wasze rozrywki. Zresztą w twoich wypowiedziach nie znajduję żadnego kontrargumentu przeciw temu, co powiedziałam.
Również pozdrawiam i życzę miłej wegetacji.

ocenił(a) film na 6

SantaEvita ..wyluzuj .
Uwielbiam czytać książki, to takie moje hobby i wspaniała odskocznia, ale nie zachowuję się ja jakiś fanatyk poniżając tych, którzy po prostu nie lubią tego typu rozrywki. Doprawdy jakim trzeba być człowiekiem, by uważać się lepszym od innych z jednego w zasadzie błahego powodu nie znając ich nawet. Piszesz, żeby wróciła do swych rozrywek, skąd po pierwsze wiesz, że tam bywa, że nie ma innej pasji, której Ty na przykład nie doceniasz, poza tym co złego tak naprawdę jest w tym by czasami odwiedzić różne tego typu strony.
Mam siostrę, która nie znosi czytać, lecz mimo tego, o cudzie jest osobą inteligentną i ciekawą, ma swoją pasję architekturę i rysowanie czy to czyni ją gorszym od Ciebie człowiekiem? Wg mnie nie, tutaj to Ty jesteś gorsza, pycha Cię zjada i proszę przystopuj, bo kiedyś przeholujesz...
Szkoda, że w grupie wielbicieli książek znajdują się takie osoby jak Ty, jestem okropnie zawiedziona, zła i rozczarowana.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6

Jesteś doprawdy przezabawną osobą, i tak jak już wspomniałam fanatyczką, chorą fanatyczką literatury.
W tej sytuacji jest to błahy powód, zrozumiałabym gdybyś kogoś obrażała, bo zrobił coś złego, skrzywdził kogoś, ale poniżanie innych tylko i wyłącznie dlatego, że uważasz, że jesteś lepsza i tylko i wyłącznie dlatego, że nie robią tego co ty uważasz za stosowne jest dla mnie co najmniej niepokojące.
Literatura to sztuka, muzyka i film też, czy osoby pasjonujące się muzyką lecz nie książkami również porównasz do analfabetów ??
Literatura to jeden z rodzajów sztuki, wymyślony przez człowieka, uwierz można jej nie lubić i być wartościową osobą.
Przypominam, że ten gatunek w początkach swego istnienia nie czytał, nie próbuj mi wmówić, że jest to prawie, że genetycznie zaprogramowane, owszem cywilizuje nas to w pewien sposób, ale nie określa jako ludzi dobrych, lepszych.
Owszem, czytam , ale na Twoje nieszczęście nie czuję potrzeby, by to udowadniać, nie zależy mi na tym czy mi wierzysz, czy też nie.
Prymitywna rozrywka też jest potrzebna, każdy potrzebuje chwilowej odskoczni, poza tym dzięki niej bardziej docenia się tą wyższą.

Przekażę, liczę że odpowie, bo w tym momencie ją obraziłaś, a jest to totalnie nie w porządku, bo nawet nie znasz jej imienia.
Wiesz co, może i przedszkolacy, analfabeci i ludzie "wegetujący" nie są tak wspaniali, tak oczytani, tak mądrzy jak Ty, ale zapewne mają więcej dobrych uczuć od Ciebie.
Zastanowiłam się i to porządnie i jedno co wiem, to to , że za nic w świecie nie chciałabym być taką jak Ty, niech się przewraca, lecz z drugiej strony kto wie czy nie przewraca się z Twojego powodu, To ty miej litość i przemyśl swoje postępowanie. Można doceniać literaturę, cenić ją, ale trzeba też drugiego człowieka szanować.

użytkownik usunięty
Rossellinique

Widzę, że treść Twojej wypowiedzi powtarza dokładnie to samo, co napisałaś wcześniej.
Nie jesteś wstanie przedstawić mi żadnego kontrargumentu, czymkolwiek podważyć tego, co mówię.
Fanatyczką nie jestem, bo jak już wcześniej wspomniałam, nie jest to możliwe w stosunku do literatury. To równie absurdalne, jak stwierdzenie że ktoś mógłby być np. fanatykiem spania czy chodzenia. Sprawy PODSTAWOWE są oczywiste.
I nie dziwię się, że moje zachowanie jest dla Ciebie niepokojące. Pewne pojęcia zawsze będą dla pewnych ludzi niezrozumiałe.
A jeśli chodzi o muzykę, malarstwo i wszystkie inne dziedziny sztuki to uważam je za równie ważne. Sęk w tym że żadna dziedzina sztuki nie istnieje bez innej. To kwestia ogólnej erudycji i uświadomienia sobie, że jedynie sztuka jest istotą życia. Bo nikim będzie miłośnik Goethego bez Mozarta itd.
Zgodzę się natomiast z faktem, że można być analfabetą i być wartościowym człowiekiem. Oczywiście w aspekcie wyłącznie moralnym. Można być człowiekiem dobrym i szlachetnym. Szlachetnym, ale jednak wciąż analfabetą. I owszem - znajomość literatury nie czyni nas ludzi DOBRYMI. Nie to miałam na myśli. Czyni nas po prostu czymś więcej niż dobrymi, pożytecznymi bytami WYŁĄCZNIE BIOLOGICZNYMI.

I nie mów mi o moim nieszczęściu, bo osoby Twojego i Twojej przedmówczyni pokroju nie przejmują mnie totalnie, zwyczajnie nie interesują. Może jeszcze parę lat temu cierpiałam z powodu pogłębiających się nierówności społecznych, ale teraz mam to całkowicie gdzieś. To wybór tych osób, świadomy wybór życia w ciemnocie. Szkoda tylko że takie stworzonka nie chcą dać się z tej ciemnoty wyciągnąć, bo na dobre by im to wyszło i może by się czegoś nauczyły.

Ciebie natomiast całkowicie przekreśla stwierdzenie typu "prymitywna rozrywka też jest potrzebna". Z drugiej strony masz rację, bo osoby o małym móżdżku muszą się czymś zając, bo inaczej będą przeszkadzały tym, którzy mówiąc wprost - nie przepadają za świadomymi kąpielami w gównie i za czerpaniem z tego przyjemności.
I nie wiem, czemu mówisz o przedszkolakach. Powiedział tylko, że stopień rozwoju nieczytających jest równy dziecku w tym wieku, ale same dzieci cenię, jako czyste niezapisane kartki. Które można (chociaż nie zawsze się to udaje) ukształtować jako ludzi mądrych, odważnych i inteligentnych. NO ale w dzisiejszych czasach to jaka mać taka nać, dlatego też taka dzicz w szkołach.
A to że nie chciałabyś być taka jak ja to ho ho wiem już od początku. Czytać? Po co... Na starość oczka się popsują i serialu nie będzie można obejrzeć ojej.

P.S. Nie wiem, czy słyszałaś o czymś takim jak II Wojna Światowa, ale zwróć uwagę, że właśnie w tym okresie oba systemy totalitarne, które dążyły do unicestwienia tego wspaniałego wówczas kraju, skupiały swoje siły na wybiciu inteligencji. Ludzi oczytanych, z wielką wiedzą. A to dlatego, że właśnie w nich widzieli największe zagrożenie, największą siłę i serce narodu, jego najważniejszą część, to co go stanowi, określa jako państwo.
Nie bez powodu wielu tego typu ludzi ukrywało się wtedy na wsi.

No cóż.... Widocznie koleżanka nie jest w stanie zrozumieć owego poświęcenia. Oba systemy już właściwie "wytępiły" całą inteligencję pozostawiając element nieszkodliwy... Właśnie ciemnotę, która książki traktuje jak kawałek drewna ! Jest zszokowana ! Nie spodziewałam się ! Otóż prymitywne małpy dążyły do osiągnięcia jak najwyższego poziomu samouświadomienia (czego nie mamy okazji zaobserwować)... Same by się zdziwiły, że mózg swoich ówczesnych potomków przypomina stan kloaki miejskiej.

użytkownik usunięty
yardbirdsuite

Widzę, że jednak znalazł się ktoś spoza kanału.

ZGADZAM SIĘ Z EVITĄ ! Osoba uznająca pojęcie kultury prymitywnej nie jest godna poznać smaku kultury wyższej.... Gdyż smak tej osoby jest splamiony. Nie będę mówiła o takich osobach jak Miłosz bo powoływanie się na tak absolutny autorytet w "TYM" przypadku jest jedynie urąganiem geniuszowi w najczystszej postaci. Oj... Heidegger by się załamał nad stanem "kwiatu" polskiego narodu. Swoją drogą DZIEWCZĘTA są pozbawione umiejętności przedstawienia kontrargumentu. (Chociaż trzeba było przeczytać COKOLWIEK o Heidegerze by móc coś napisać na jego temat).

użytkownik usunięty
yardbirdsuite

Przeczytać ? Oj nie bądź okrutna ! A może ktoś nie potrafi :(
hehe

OJ !!! Nie obrażaj nikogo ! Nie znamy ich imion !

użytkownik usunięty
yardbirdsuite

Dokładnie. Przecież prostak bez imienia to człowiek na poziomie, a prostak Z to już elita. Tak rozumuje, jak widzisz, tamta osoba.

ocenił(a) film na 6

Widzę, że młode damy znalazły sobie fascynującą rozrywkę. Możecie mnie wyśmiewać i obrażać do woli, z tegoż prostego powodu, że wasze zdanie na mój temat nie ma dla mnie żadnego znaczenia, kolokwialnie mówiąc mam je gdzieś.
Gdy tak się wzajemnie nakręcacie, to pokazujecie nie swoje oświecenie, lecz pychę, czytając Wasze dialogi miałam przed oczami takie typowe amerykańskie plotkary stojące na korytarzu w kąciku, wyśmiewające innych bo nie mają tak zajeb*stych ciuchów jak Wy.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale ja nie atakuję literatury, lecz Twoje zachowanie względem innych. Skoro czujesz się tak mądra, to powinnaś też odczuwać chęć pomocy tym "głupszym", ale Ty wolisz ich wyśmiewać, to zapewne bardziej szlachetne.

Można komuś zwrócić uwagę, nakierować go na pewne tory, ale w ten sposób jedynie zniechęcasz.
Jeśli tak bardzo nie podoba Ci się w świat gdzie ludzie są nieoczytani, to jak wspomniałam zrób z tym coś zamiast krytykować, bo to potrafi każdy.

Nigdzie nie napisałam, że "prostak bez imienia to człowiek na poziomie, a prostak Z to już elita. Uważam za niepoważne krytykowanie osoby, której się nie zna nawet w minimalnym stopniu.

" Osoba uznająca pojęcie kultury prymitywnej nie jest godna poznać smaku kultury wyższej.... " Bez kultury prymitywnej nie byłoby wyższej i odwrotnie, byłaby sama kultura, wydawało mi się to logiczne, ale niestety jak widać nie dla wszystkich jest.

Nie, w ogóle nie słyszałam o II Wojnie Światowej, co to??

ocenił(a) film na 1
Rossellinique

Widzę, że SantaEvita wezwała "posiłki" w postaci koleżanek, które specjalnie się tutaj dzisiaj zarejestrowały, aby ją poprzeć w tej absorbującej mnóstwo jej czasu dyskusji. :D

Czytam i nie wierzę.

Jak dobrze, że w internecie nikt nie jest anonimowy...

ocenił(a) film na 6
Melissa86

Cóż, bardzo ale to bardzo mnie to rozbawiło, bo spodziewałam się tego.
Pani mądra i oczytana poniża innych i nie widzi w tym nic złego, uważam to za fakt przerażający i jestem zszokowana w jakim kierunku ten świat zmierza.
Możliwe że i ja będę mieć wsparcie w osobie mej siostry, w każdym razie liczę na to :-)

Też nie wierzę, na prawdę nie wierzę, że można być takim człowiekiem.

Rossellinique

Kochanki chyba, a nie koleżanki XD

użytkownik usunięty
yardbirdsuite

te te. Jeszcze czego.

użytkownik usunięty
Rossellinique

Noo.... masz rację. Takich (jak to Ty mówisz, w ogóle co to za słowo) "zajebistych" mózgów na pewno nie macie. Bo tylko do tego mogła odnosić się ta metafora.
Tekst o II WŚ to był cynizm, nie wiem, czy zauważyłaś. No ale rozumiem - mądry zrozumie, głupi wyśmieje.

Znów Ci rację przyznam. Pani mądra i oczytana poniża innych, jak rzekłaś. Poniża, ruga i cóż jeszcze... Nie sprawi mi to bynajmniej przyjemności, po prostu daję byłymludziom to, na co zasługują.

I nie martw się. Świat zmierza w Twoją stronę, już to mówiłam. Hołota bierze górę i jest to proces nieodwracalny.

"wsparcie w osobie siostry" HAHHA ! Ale zabawne z Ciebie zwierzątko :)

Nie mam czasu dłużej ciągnąć tej dyskusji, bo najzwyczajniej nie ma z kim. Szkoda brudzić rąk.

ocenił(a) film na 6

I ja nie mam ochoty pisać z kimś, kto człowiekiem jest jedynie z nazwy.
Dalej, porównuj mnie do zwierząt, nazywaj głupcem. Ponoć jesteś oczytana, użyj innych wyrazów, a może to jedynie puste przechwalanki.

Nie w moją stronę, choć przyznam, że jeśli tak, to nie byłoby w nim miejsca dla Ciebie.
Pisząc to zdanie, miałam na myśli to, że coraz częściej ludzie myślą tylko o sobie, zachowują się jak hieny, Siebie wynoszą na piedestały, a reszta może zdechnąć, czyż nie?

Mądry człowiek dzieli się swoją wiedzą, naucza i zachęca resztę, by się dokształcali, tacy jak Ty potrafią jedynie innych obrażać, gdyż nie stać ich na nic innego.

Brudzić rąk? To zamiast pisać powinnaś wyczyścić sobie klawiaturę, a może to zbyt prymitywne zajęcie dla Ciebie?

Koleżanka próbuje Ci dorównać, niestety zachowuje się jak rozwydrzona nastolatka. Polecam by na przyszłość, dostosować poziom do dyskusji.

Posiadanie "zajebistego" mózgu, nie równa się z byciem mądrym i inteligentnym. Tak samo przeczytanie mądrych książek nie czyni Cię mądrzejszą od reszty, choć bardzo tego pragniesz.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6

Czy Cię śledzi nie wiem, wiem jednak, że ma prawo odpowiadać na zarzuty, które tutaj się pojawiły i zostały skierowane wobec niej.

"Ja nie żyję jak dzicz w stadzie i nie potrzebuję, aby mnie popierał ktokolwiek." Naprawdę? Niestety zostałaś poparta, i nie uważam tego za czysty przypadek. Tak samo data utworzenia konta yardbirdsuite, i inne jego dane uważam za bardzo intrygujące.

Skoro tak bardzo lubisz innych poprawiać, to ja chciałabym Ci przypomnieć, że zdanie zaczyna się od dużej litery.

" Doprawdy jak Ci się to udało ?! Jestem w szoku ! Bardzo bolało ?! Odpocznij...
Nie spodziewałam się, że jesteś zdolna do tak wielkiego poświęcenia !" Jak żyję nie wiedziałam, że czytanie może boleć, skoro jednak piszesz o czymś takim to znaczy, że masz z tym pewne doświadczenie. Osobiste jak mniemam.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Melissa86

Film ma specyficzną formę artystyczną, fakt, że może nie najłatwiejszą - ale prawdziwa BEZNADZIEJA, to jest ocenianie go na "jedynkę"...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones