Jest to typowy amerykański film dla nastolatków gdzie trwa zawsze jest tak samo zielona ,
schemat typowy czyli popularny ziomus z super dziewczyna (która oczywiście mimo wyglądu
króliczka playboya jest nieprzeciętnie inteligentna jej tekst "chcialeś walczyć ,ale nie chciałeś
przegrać" wywołał u mnie salwę śmiechu ) i samochodem musi oberwać od biedaczka ktory dopiero
co sie uczy walczyć , ale to chyba kazdy zauważył , nikt tutaj sie nie wysilał nad scenariuszem
żywcem ściągnięty z Karate kid tudzież ten film mógłby sie nazywać Muay thai teens lub cos w
tym guście ale ten film ma swoje plusy czyli na prawde dobre sceny walki , swieta muzyka i brak
nudy , przez caly film trzymałam stronę Ryna nie wiem jak dla was ale dla mnie to on byl
pozytywna postacią , Jake to taki cwaniaczek który myśli ze jest pępkiem świata strasznie słaba
postać mogli go troche bardziej dopracować
Bardzo dobre i treściwe streszczenie filmu, ale GT kolegi i ta blondyna dają radę, choć nie gustuję w tym typie urody ;)
Też uważam, że to dobre podsumowanie. Ode mnie również 6/10 - fajny, ciekawy i wciągający film ale te 6 gwiazdek to max.