Ja tylko zwrócę uwagę, że Miike wielokrotnie mówił, że nie cierpi horrorów. Z tego względu jego jedyny 100% horror w karierze jest tak naprawdę pastiszem tego gatunku, chodzi mi o "Nieodebrane połączenie". Inna sprawa, że często buduje sceny nasączone grozą, taka "Gra wstępna" to bardzo specyficzny melodramat, ale straszy jak diabli. Ten film pomimo pozorów także nie będzie horrorem, czym, tego jeszcze nie wiem, bo nie widziałem.

Miike zawsze ma ciekawe spojrzenie na kino. I tak jak napisałeś, "Nieodebrane połączenie" nie było zwykłym horrorem, znalazło się miejsce na satyrę dotyczącą tv i w pewnym sensie na ostrzeżenie przed nowoczesną technologią, która może stanowić zagrożenie dla człowieka. "Grę wstępną" uwielbiam. Na Filmwebie sporo ludzi nie kapuje, że to film o potrzebie bycia kochanym. Oczywiście sporo z horroru ma, ale nie jest to aż takie ważne w tym momencie. Nie wiem w jaki sposób podszedł do "Kuime", ale jak wynika z opisu zapowiada się na związek między sztuką i szaleństwem. Czyli też coś więcej niż tylko kolejny zwykły horror.

Horrorów stworzył więcej, choć rzeczywiście każdy na swój sposób wysmiewa gatunek.

Spróbuj wymienić tytuły, to wyjdzie ich bardzo mało, wiem co mówię, bo widziałem prawie wszystko co nakręcił. Jest taki stary jego film o wampirach (tego nie wymieniłem, jeszcze Gozu to film mafii, ale bardzo dziwny), ale to straszna tandeta do tego w tonacji parodystycznej. Dwa nowe film mają mieć coś z horroru, ten o zabójczej głowie i drugi o wojowniczych wampirach jakuza. Oba wyglądają w streszczeniu i po zwiastunie jak komedie lub pastisze.

Więcej nie jest równoznaczne z wiele ;)
Ale jakbym się przekopał to pewnie z 4-5 spokojnie by się znalazło. Dodatkowo przypomnę, że pastisz czy komedia nie wyklucza horroru ;)

Dla mnie to potwierdza słowa Miike z wywiadu, w którym mówił, że nie lubi tego gatunku, bo go obśmiewa. On z niego korzysta tylko przy okazji, dla niego ważna jest groza, wywoływanie skrajnych emocji, lubi zadziwiać widzów. To spróbuj wymienić te 5 filmów więcej, poza tymi, które ja podałem, nie uda się. Ta wampiryczna komedia to był "Tennen shôjo Man next: Yokohama hyaku-ya hen", "Kamisama no iu tôri" to o tej głowie, "Gokudou daisensou" to gangsterski film z wampirami, ten film oraz wymieniona przez mnie "Nieodebrane połączenie", a i "Gozu", ale to bardziej film o homoseksualizmie w japońskie kulturze niż film grozy. Sześć filmów na sto, tylko "Nieodebrane połączenie" jest nastawione na straszenie widza, ale i tak w bardzo specyficzny sposób (pastiszowy), np. ujęciami z cukierkami. Nakręci też sporo thrillerów - "Lekcja zła", "Ichi Zabójca", "Słomina tarcza", "Tantei Monogatari".

Sam już wymieniłeś już tyle ile chciałeś ;)

Ale dwa z nich są nowe i ich nie widziałem, więc tak naprawdę trudno stwierdzić co to jest. A po zwiastunie "Kamisama no iu tôri" ma wrażenie, że jest to makabryczna komedia, jakieś króliczki, facet przebrany za mysz, sam zobacz: https://www.youtube.com/watch?v=ZaBYc3Td3T0

Dla mnie te filmy można nazwać horrorami do biedy, bo tylko "Nieodebrane połączenie" spełnia wszystkie kryteria.

Widziałem już wcześniej. Must watch.

Szkoda tylko, że tak ciężko o Japońskie filmy w Polsce już o napisach nie mówiąc (ciągle po dysku walają mi się filmy, które chce obejrzec, a nie ma do nich nawet angielskich napisów...).

Są pokazywane na festiwalach w Polsce, więc można zobaczyć. Wiesz, Miike jest dowcipnisiem, mam wrażenie, że bardzie go pociąga żartowanie niż straszenie.

Ale trzeba mieć czas by jeździć na festiwale.
Ostatnio było 5 smaków, to nie obejrzałem trzeciej części tego co chciałem nawet.

Super. Oglądałem Opowieść o duchach z Yotsuah (nie wiem czy dobrze napisałem) z lat 50 i byłem zachwycony. Jest to dobry materiał na adaptację do dziś, a kto lepiej by tego nie nakręcił jak Miike? W zbliżonym klimacie był jego Imprint.

Jest jeszcze ze 30 ekranizacji tej historii, więc masz co oglądać :D

Jak sprawdziłem w powiązane tytuły to znalazłem tylko pięć innych filmów wliczając w to Po twoim trupie. I do tego z tej listy dostępne (w internecie) są tylko dwa filmy- z lat 50 i z lat 60. Mnie by interesowały najbardziej jakieś współczesne, ewentualnie z lat 80-90.
http://www.filmweb.pl/film/Opowie%C5%9B%C4%87+o+duchach+z+Yotsui-1959-218726/rel ateds

Masz między innymi Crest of Betrayal z lat 90'
W anime Ayakashi była to jedna z historii (swoją drogą serię polecam, bo trzyma bardzo wysoki poziom i skupia się na tego typu legendach). Był mini serial Kaidan Hyaku Shosetsu z tego wieku.

Było wczoraj w warszawskim kinie Muranów. Taki sobie film...

Solidna rzemieślnicza robota - tylko tyle i aż tyle.