Wes Anderson to twórca o bardzo specyficznym poczuciu humoru, który zasłynął takimi filmami jak kultowy RUSHMORE czy kasowy i gwiazdorski GENIALNY KLAN.
POCĄG DO DARJEELING to kolejny przykład jego specyficznego poczucia humoru i nieco dziwacznego wyczucia smaku.
Mimo to muszę przyznać, iż za każdym razem skłonny jestem kupić bardzo specyficzne, chwilami poetyckie i nieco egzaltowane kino Andersona.
Ten obraz nie jest inny i zapewne nie każdemu widzowi przypadnie do gustu.

POCĄG DO DARJEELING to także pierwszy w ostatnich latach mainstreamowy film w którym Indie nie pełnią jedynie roli efektownej błyskotki. W zasadzie Wes Anderson lekko wyśmiewa tutaj zapędy ludzi ZAchodu, którzy przybywają do egoztycznych krajów by przeżyć przydogę i doświadczyć duchowej odnowy (jednocześnie nie bardzo rozumiejąc kulturę i zwyczaje tam panujące). Pod wieloma względami pod względem ukazania Indii ten film jest o wiele lepszy i bliższy prawdy niż osławiona słodko-gorzka bajka SLUMDOG. MILIONER Z ULICY (7.5/10).

Film Wesa Andersona opowiada historię trzech braci, którzy od roku (od czasu pogrzebu ojca) się nie widzieli, ale jak można się domyśleć życiowe i osobiste drogi tej rodziny w zasadzie rozeszły się już wcześniej. Bracia przybywają do Indii aby przeżyćduchową odnowę, odbudować rodzinne więzi i spotkać się(a najlepiej zabrać ze sobą) matkę, która przeżyła załamanie nerwowe, a obecnie wstąpiła do klasztoru.
Każda z tych filmowych postaci nosi w sobie zupełnie inny bagaż problemów i smutków, ale łączy je jedno nieodparta potrzeba bliskości z drugim człowiekiem oreaz (nie do końca uświadomiona) potrzeba jakiejś duchowej odmiany.
Bohaterowie POCIĄGU DO DARJEELING przeżywają na trasie rożne przygody- jedna są całkiem zabawne, drugie dość tragiczne, ale wszystkie je łączy pewne poetyckie przesłanie oraz filozoficzny kontekst.

Zaletą obrazu są bardzo ciekawe i wpisujące się w klimat filmu kreacje aktorskie Adriena Brody, Owena Wilsona oraz Jasona Schwartzmana. Wes Anderson znalazł tu też miejsce na cieakwe epizody swych ukochanych aktorów: Billa Murraya i Anjelicy Huston.

Na plus zaliczyć też trzeba ciekawe zdjęcia i dobrą ścieżkę dźwiekową.

POCIĄG DO DARJEELING to film o zostawianiu w tyle życiowego bagażu, który tu mają symbolizować taszczone przez tragarzy oraz braci walizki po ojcu. Jest to również film o poszukiwaniu samego siebie oraz o częśtokroć nie do końca zrozumiałych kontekstach kultorowych oraz etnicznych różnicach. Cała ta historia opowiadana jest niespiesznie jakby od niechcenia.

Jak wspomniałem wcześniej nie jest to kino na każdy gust, gdyż poczucie humoru reżysera jest mówiąc delikatnie bardzo specyficzne. W zasadzie gdyby "odrzeć " film Andersona z kilku komediowych momentów to byśmy otrzmali poetyckie, nieco depresyjne kino drogi z morałem.

Szczerze polecam.