Spoiler

Andrew namówił Jacoba do zabicia Charlie. W końcu jednak Charlie reflektuje się, padają strzały. Andrew umiera, Jacob jest ranny. Charlie zawozi Jacoba do szpitala (tu mamy przerwanie ciągłości filmu) Widzimy Jacoba i Charlie podróżujących autem. Akcja dzieje się parę lat po wydarzeniach opowiedzianych w filmie (córeczka Andrew i Charlie jest już całkiem spora). Jacob widział samego siebie na drodze - po prostu przypomniały mu się tamte wydarzenia. Andrew i Charlie są razem, szczęśliwi i wychowują córeczkę Charlie.

Mozna tez przyjac wersje ze to bylo jego senne alter ego albo "plan" ale faktycznie twoja opcja jest najprostsza.

Sądzę jednak, że Jacob umiera i ostatnie sceny mówią o odkupieniu winy i raju. Dlatego widzi siebie samego przy motocyklu. I prawdę mówiąc zakończenie nijak pasuje do reszty filmu. Ogólnie film słaby, przewidywalny, chwilami rzeczywiście chaotyczny. Dlatego tylko 4/10.

a moze to jego marzenia? mowi, ze zawsze chcial miec taka dziewczyne i koncowka filmu przedstawia jego marzenia o idealnym zyciu?

ja też jestem tego zdania ze to były tylko jego marzenia.

ja tez tak uwazam zwlaszcza ze w jednej scenie z tych "marzen" nie ma on tatuazu pajaka na rece.

Opor przewidywalny, od poczatku bylo wiadomo ze Andrew zna Jacoba i chce z nim zabic Charlie. Jak czytam czasem te wasze komentarze to mnie krew zalewa... Domorosli krytycy

To uważaj, żebyś się nie utopił w tej krwii...znawco. Film wcale nie był tak przewidywalny jak ty to opisujesz. Może nie był dziełem sztuki, ale nie był całkiem znośny.

*ale był całkiem znośny

To byl sarkazm.

SPOILER: Od początku wiadomo, że coś będzie źle, kwestia czasu wypełnione nieudacznymi zapychaczami i nieprawdopodobnymi naiwnymi zachowaniami. Kto kogo zna i od kiedy ?
Szczerze straciłem wątek i zakończenie nie jest jasne. Co komu się wydawało i dlaczego na końcu autostopowicz Jacob odtwarza życie Andrew'a włącznie z pływaniem na basenie? Nasuwa się pytanie z opowieści gdy Andrew ćwiczył pływanie z trenerem i z kim pływał na początku filmu?. W ogóle czy Andrew nie był wymysłem Jacoba ? ... ;]
Chyba, że zbyt ambitnie pomyślałem. Bo film i wykonanie słabe.