Lepsza od prawie wszystkich amerykańskich i większości francuskich. Spokojnie konkuruje ze wszystkimi "Taxi". Gdyby ten film był produkcji francuskiej, to miałby średnią 7 (dobry), ale, że polski, to 4 (ujdzie). Baj ze łej, na IMDB ma 3,4. Ciekawe kto tam oceniał? Polski tytuł? Na pewno Innuici. Weronika wyglądem i grą kasuje prawie wszystkie aktorki francuskie, że o amerykańskich nie wspomnę.
Najlepsze teksty: !!! SPOILER ALERT !!!
Jestem szefem ochrony. Nazywam się (patrzy na metkę) Agnieszka Nowak.
Kitajec (sic): Dobrze?
Polki : Dooobźe.
No ale mężczyźni [w toalecie] nie siadają.
A co robią?
Przyjaciel? Przyjaciółka? Chłopiec? Dziewczyna? Kolega? Drużyna futbolowa? Kotek? Piesek? Myszka?
u nas takimi ludźmi zajmuje się zawistny, tfu, niezawisły sąd
Czegoś zimnego, z bąbelkami.
Coca-Coli?
Kitajec: To ja go zdzieliłem narzędziem tępokrawędziastym
Ja też się nie ożeniłem z kuzynem.
Jedyny facet, który wie, że go nie zabiłem siedzi w mojej szafie i nie żyje.
Mysz.
W takim hotelu?
Tak, nawet ceny ich nie odstraszają.
A co mu dałeś?
Antydepresant, valium, amfetaminę, bezedrine.
...
I trochę wódki.
Jeeezuuus!
Coś Ty mu zrobił?
A co? Znowu nie żyje|?
P.S. Na amerykańskich parodiach jest lepszy ubaw, ale to inna kategoria.