Trzecia część z cyklu "SubSpecies" już gorzej od dwójki, ale jednak trzyma poziom. Wciąż sprawnie
buduje klimat, jednak tym razem cierpi z powodu braku konkretnego tempa akcji. Początek jest
stosunkowo intensywny, później akcja zwalnia masakrycznie, mamy kilka głupot i w końcu
docieramy do finału.
Wszystko kręci sięwokół tego że Radu zakochuje sięw Michelle.... i to jest wzięte całkiem z dupy bo
przez 2 poprzednie filmy nic tego nie zapowiadało. No ale niech wam będzie. Wątek ten
zrealizowano... poprawnie.
Jeśli chodzi o poziom to ten film stoi gdzieś między pierwszym a drugim "Podgatunkiem".