Całkiem niezłe kino rozrywkowe, historia całkiem ciekawa, szkoda tylko, że całość została zepsuta przez koszmarne efekty specjalne, słabą grę aktorską i nierozbudowaną ostatecznie akcję. Reżyser nie ujawnił złych uczynków wszystkich bohaterów, oczywiście musiał się tu pojawić wątek miłosny, para zbirów i blondynka, która niezbyt się szanuje. Na plus za to zasługuje mroczny statek i sam pomysł. Końcówka była przewidywalna, ale też i koszmarnie zrobiona. Koniec końców, film można obejrzeć, ale niestety z racji tego, że twórcy zawalili całą stronę techniczną to ocena jest jaka jest (gdyby nie to, ocena spokojnie mogłaby oscylować w granicach 4/5).