Pamiętacie, tak mówił/a togepi (czy jakoś tak). Kiedyś to oglądałem i fascynowałem sie tym, teraz jakoś mi preszło.
Mi też, ale zaśmiałem się jak przeczytałem tytuł tematu, bo przypomniały mi się te dźwięki :P
P.S. Mówił, o ile dobrze pamiętam to Misty mówiła o Togepi w formie męskiej :P
Taa, teraz się z tego śmiejemy, a pomyśleć, że kiedyś naprawdę się szalało na punkcie tego czegoś. ;d Pamiętam te tazosy czy co to tam było w Lays'ach albo innym badziewiu. Do dziś mam jeszcze kilka. Haha :D