Kurde, dzisiaj przyznałam się znajomych że płakałam na pokemonach i śmiali się ze mnie. Ciesze się że nie jestem sama!
ee
a w ktorym momencie??
ten film byl zly, bardzo zly...
nie mowcie tylko ze plakalyscie jak pokemony wskrzesily asha swoimi lzami
zgroza!
Masz rację:) Było to bardzo tandetne:D Takie pełne patosu, ale no cóż raczej ambitne to to nie miało być:)
tak no ale bylo gorzej niz w serialu nawet:)
pol filmu bajka w ktorej caly czas sie tluka tlukly sie pokemony i to po 2 takie same, a potem przmowa ze przemoc jest zla
rany bicie sie zle w pokemonach? przeciez na trym robia kase od lat
hipokryzja
ale ta przemowa to mega kicz, wskrzeszenie asha jeszcze gorzej, a na koniec cofneli czas i bija sie od nowa przez x czesci
moral? jest ofc
przemoc jest zla chyba ze nikt nie wie ze to zle, wtedy jest dobra:)
Osobiście zastanawiam się, czemu tak atakujesz ten film. Pokemon to film (lub serial w zależności od kontekstu) animowany dla dzieci i ocenianie go z perspektywy dorosłego życia to kpina :)
jak cos jest dla dzieci to moze byc idiotyczne bo one sie nie polapia? nierozumiem
wiec jak odroznisz dobry film dla dzieci od slabego?
przeciez 5latkom i tak sie spodoba.... czyli wszystkie filmy dla dzieci automnatycznie 10/10?
Hej, ja nie piszę, że film może być idiotyczny.
Pamiętam jak oglądałem ten film za młodu i wtedy NIE był dla mnie idiotyczny. No może te filmy pełnometrażowe nie wyszły im najlepiej, ale nie było aż tak źle.
Zgadzam się - największym plusem pokemonów są emocje, jakie wywoływały w młodym widzu. Mewtwo na początku, jak robi rozpierduchę - dla dziecka mrożące krew w żyłach, dla dorosłego - pikuś w porównaniu z Elfen Lied (mogłem źle to napisać :D), czy wzruszenie, kiedy pikachu się biją (i ta piosenka Brother, my brother :D), itp. Dorośli wzruszają się na "Pamiętniku" (bleeeeeh), ale dziecko raczej nie jest w stanie zrozumieć tragedię oddanych sobie ludzi, w których życie wkracza choroba, nie dlatego, że jest głupie, ale dlatego, że nie ma doświadczenia życiowego i dopiero zaczyna swoją przygodę z filmem. Poza tym ja oglądałem wcześniej serial i byłem jeszcze bardziej przejęty losami bohaterów.
Zaserwowano w tym filmie coś, co młody widz może zrozumieć. I nie zaprzeczam, że dziecko jest głupsze od dorosłego - prócz niektórych smutnych przypadków, IQ dorosłego zawsze będzie wyższy od IQ dorosłego, to chyba oczywiste.
Ps. Żałuję, ale pierwszy film, na którym ja płakałem to Gremliny Powracają, gdy Mowgli zostaje wrzucony do szybu wentylacyjnego.
Ja tu nie widze umlautów.. Co do niemieckich rzeczy moge sie czepiac, bo w DE Windowsach czesto brak polskiego jezyka klawiatury badz zmiany z EN/DE jezyka systemu, a my ich mamy :( To sie nazywa polski "rasizm" (?)...